Pytanie przed zakupem
Odpowiedz do tematu

:
Tomek, nie idź tą drogą... :wink: :lol:

:
jaro19591 napisał/a:
Ja kupiłem pierwszego chińczyka dla hecy, żeby się pośmiać. Przestałem się śmiać jak po dobie nie było najmniejszej odchyłki z zegarem z Frankfurtu.


I to jest właśnie to, co odróżnia miłośnika zegarków, od miłośnika szpanu jakiego można zadać zegarkiem ;-) ...

:
svedos napisał/a:
Tomek, nie idź tą drogą... :wink: :lol:

Oglądałem PAM-y na żywo, ustawiłem sobie Paneraja na tapecie na tydzień. I nic. Dla mnie oblech. A że kultowy :?: Mi się nie podoba i nie chcę go mieć. A ten bolec nad koronką - błeeee :? . Za taką kasę można kupić imo coś ładniejszego. Ale jak komuś się podoba - proszę bardzo. Nie mam nic przeciw.

Ostatnio zmieniony przez Tomek 2010-03-16, 15:36, w całości zmieniany 1 raz
:
TomekR napisał/a:
Dla ścisłości dodam, że Paneraje również mam w pogardzie. To oblechy. Ale tu przynajmniej mogę to napisać i nie grozi mi to dożywotnim banem. :D :lol: :D :lol:


Ale spotkaniem ze Spinnerem juz tak... :evil: :twisted: :lol:

:
Ja też kupując pierwszego chińczyka zrobiłem to z ciekawości, jak wygląda ten diabeł o którym znafcy przedmiotu i fotografii mówią że jest be, mój pierwszy zakup to był Militarny Marian w wersji No_name/sterile, przepłaciłem za niego jak diabli a i tak byłem przekonany że kupuję wyjątkowo tani zegarek. Poczekał kilka dni na przesyłkę, paczka przyszła, rozpakowałem i Cenka/ kopara/ szczęka mi opadła stosunek jakości do ceny powalający, chciałem się do czegoś przyczepić i nie miałem do czego, no i w ten sposób stałem się zegarkowym "talibem" pokazałem mojego no_name na Kizi, no i się zaczęło.......dalej już wiecie :wink: :lol:

Ostatnio zmieniony przez Svedos 2010-03-16, 15:41, w całości zmieniany 1 raz
:
Spinner napisał/a:

Ale spotkaniem ze Spinnerem juz tak... :evil: :twisted: :lol:


A myślałem, że to inne forum :wink: :wink: :wink: Proszę o skasowanie mojego posta, zamieściłem go przez pomyłkę nie na tym forum, na którym powinienem. Myślałem, że to chinawatches a trafiłem na kizi :) . Jeszcze raz ajem wery, wery sorry :wink: :lol:

Ostatnio zmieniony przez Tomek 2010-03-16, 15:57, w całości zmieniany 1 raz
:
Spinneros od czasu jak zapłacił za tarczę tyle co za zegarek cały to się stalibił nam na wskroś ;) ! Jak nic go zielonogórski Osama zwerbował :lol: ...

:
To może poproszę o informacje, co takiego widzicie w tym kształcie koperty :?: Co Was urzeka w tym "cynglu" ( łagodnie powiedziane :wink: ) nad koronką i w wyglądzie całego zegarka? Dlaczego PAM dla jednych, a dla innych Militarny Maryjan to obiekt westchnień i bezsennych nocy? Dla mnie to wygląda jak, za przeproszeniem, spłaszczony nocnik z uchem na pasku. Ale to tylko moje odczucia. I dotyczą tylko wyglądu - nie mechanizmu, bo ten może być cudowny, wspaniały itp. Tylko imo zapakowany w taką "etykietę zastępczą".
O gustach nie powinno się dyskutować. Nie zarzucam nikomu jego braku. Mi się nie podoba i już.
Dodam tylko, że jak wspomniałem wcześniej, miałem toto kilka razy na łapie.

Ostatnio zmieniony przez Tomek 2010-03-16, 15:59, w całości zmieniany 1 raz
:
Tomek, koperta o tym kształcie doskonale leży na nadgarstku, cyngiel to sprawa wtórna, a raczej moda, jest niewygodny przy nakręcaniu i ustawianiu zegara.Kopertę identyczną z tą Pamową ma MC Vodolaz i to był pierwszy zegarek jaki miałem z taką kopertą, nosi się doskonale. A kupując Vodolaza nawet mi się nie śniło że jego koperta odwzorowuje produkt OP.

:
Ale ten kształt koperty nie jest w powszechnym użyciu, nie widuje się go masowo na ulicach ( gdzie dominuje klasyczna koperta, okrągła, w mniejszym stopniu prostokątna ), czy w ofertach firm produkujących i sprzedających zegarki. Gdyby ten kształt wzbudzał zachwyt większej grupy odbiorców ( czyt. konsumentów ), każda firma, od LS począwszy na Q&Q skończywszy , produkowałaby zegarki w tym stylu. A tak nie jest. Więc, prawdopodobnie, nie jestem odosobniony w moich odczuciach estetycznych.

Wozu
[Usunięty]
:
TomekR napisał/a:
Ale ten kształt koperty nie jest w powszechnym użyciu, nie widuje się go masowo na ulicach ( gdzie dominuje klasyczna koperta, okrągła, w mniejszym stopniu prostokątna ), czy w ofertach firm produkujących i sprzedających zegarki. Gdyby ten kształt wzbudzał zachwyt większej grupy odbiorców ( czyt. konsumentów ), każda firma, od LS począwszy na Q&Q skończywszy , produkowałaby zegarki w tym stylu. A tak nie jest. Więc, prawdopodobnie, nie jestem odosobniony w moich odczuciach estetycznych.

W zasadzie napisałeś wszystkie zalety tego zegarka a na pewno utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że kiedyś będę go miał ;) :D :D
Może nie konkretnie ten model ale na pewno w tym stylu ;)

:
Nie jestem wrogiem tego typu kopert. One mi się nie podobają. Moje wypowiedzi nie mają na celu zniechęcenia lub zachęcenia kogokolwiek do zakupu zegarka o takim wyglądzie.

:
ALAMO napisał/a:
Jak nic go zielonogórski Osama zwerbował :lol: ...

...nikt nikogo nie werbował, sam się stalibił :twisted:

...a na poważnie, to o ile mnie pamięć nie myli to Spinner ma w głębokim poważaniu Pama za taką kasę :wink: . Ja z resztą też juz się wyleczyłem z Panerai'a. Jakbym miał wolne parenaście tysięcy, to może bym nabył (tak dla własnego widzimisie). Jednak na szczęście jest mnogość bardziej podobających się zegarków na świecie. Część ludzi kupuje Panerai'a nie dlatego, że im się podoba, tylko dlatego, że to jest właśnie Panerai, czyli wszystko co związane jest z "tym ruchem". Za całą otoczkę, którą firma reprezentuje. Jak kogoś stać - proszę bardzo. Podejrzewam, że wiekszość z Was (w tym i ja) kupiła, bądź kupi zegarek nie dlatego, że mu się podoba, ale dlatego, że chce go posiadać. Tylko w naszym przypadku cena jest trochę inna :wink:

:
Cytat:
Część ludzi kupuje Panerai'a nie dlatego, że im się podoba, tylko dlatego, że to jest właśnie Panerai

Święte słowa, alleluja :D Podobnie, jak wiele innych marek zegarków.
A nie uważacie, że marka Panerai wykorzystując marketingową sieczkę wytworzyła taką otoczkę wokół swoich produktów :?: Że cała jej "legenda" i rzekoma "elitarność" to efekt pracy marketingowców OP, na które dają się nabierać choćby użytkownicy kizimizi, którzy od samego początku są karmieni mitem o wyjątkowości i elitarności OP :?: A efekty są takie, że rejestruje się tam Kowalski w celu odebrania porady dot. zakupu wymarzonego Tissota i dowiaduje się, że ten jego wymarzony Tissot z bateryjką to szmelc a jedyny i niepowtarzalny to OP :?: Bo jest rzekomo "kultowy" i jakiś jeszcze a na pewno nie dla każdego, jak wiele rzeczy na tym świecie.

:
Tomek, tak dokładnie uważamy, to znaczy większość z nas tak uważa, OP jest przereklamowana.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.