Poprzedni temat «» Następny temat
Zegarki Panerai
Autor Wiadomość
kubama 
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu
Foch und Ch.


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 4262
Skąd: Galaktyka Kurvix
 #166  Wysłany: 2011-07-11, 09:33   

Może mi się odmienił światopogląd jak zobaczyłem wykonanie Dorbluetha 99.4. Jest w cenie PAMa ale ręcznej roboty jest tam zdecydowanie więcej. Jak zapłacę ponad 4k EUR za zegarek to chciałbym mieć uczucie, że napocił się nad nim ktoś więcej niż informatyk. W tańszych zegarkach tego nie oczekuję. Ot i tyle. :cool:
_________________
Foch und Ch.
 
 
Santino 



Pomógł: 151 razy
Wiek: 48
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 48272
Skąd: Łódź
 #167  Wysłany: 2011-07-11, 09:47   

Kuba, może i masz rację.
Tylko, że takie ręczne wykonanie jest możliwe na małą skalę.
No i w przypadku Dornbluth'a to mam wrażenie, że marża też może być mniejsza.
Panerai to dobrze rozwinięte, duże przediębiorstwo - tam zapewne każy proces jest zoptymalizowany kosztowo. Taka korporacja ;-)
_________________
https://instagram.com/santinoleathercraft?utm_medium=copy_link
 
 
kubama 
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu
Foch und Ch.


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 4262
Skąd: Galaktyka Kurvix
 #168  Wysłany: 2011-07-11, 09:51   

Wiem Santino i pewnie trochę przesadzam. Nie zmieniam stosunku do Panerai i prędzej czy później jakiś się u mnie pojawi ale ten film jakoś mnie tak globalnie przybił.
_________________
Foch und Ch.
Ostatnio zmieniony przez kubama 2011-07-11, 09:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #169  Wysłany: 2011-07-11, 09:51   

A gdzie wonsz? Ja się pytam gdzie wonsz?? :evil: Przecież tam powinny stać kosze wenszów! :mrgreen:


Panerai to zawsze było 99 procent PR i 1 procent udziału huty. Nic więcej. Może więc to i dobrze, że niektórym otworzyły się oczy? :cool:
 
 
Santino 



Pomógł: 151 razy
Wiek: 48
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 48272
Skąd: Łódź
 #170  Wysłany: 2011-07-11, 09:54   

Takie mamy czasy, że nie ma miejsca za dużo na jakąś pasję, ręczną robotę, etc.

Owszem są ludzie/firmy, które się tym zjamują, ale działają na dużo mniejszą skalę.
_________________
https://instagram.com/santinoleathercraft?utm_medium=copy_link
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #171  Wysłany: 2011-07-11, 09:57   

Korporacja to jest wyżej :lol:
paranoj to zaledwie należąca do nich marka, nic więcej. Podniesiona, otrzepana z kurzu. Nie jest ani lepsza, ani gorsza, od chińskiego Enicara czy Alphy. I właśnie to wywołuje konsternację. Zobacz jakimi tekstami próbuje się bronic faktu, że zegarek wart 1500 zł jest sprzedawany za 10x tyle. Jak słucham głodnych kawałków o "wartości dodanej" w produkcie poskładanym do kupy z podzespołów produkowanych przez pozostałe spółki grupy - to mnie pusty śmiech bierze. nim nie ma żadnej wartosci dodanej, i tutaj całkowicie Kubę rozumiem. Potrafię zrozumieć że człowiek który rocznie produkuje 50 zegarków po prostu musi je wycenić na kilkanaście tysięcy, ponieważ żeby mógł to robić - musi sie z tego utrzymać. To jest proste jak konstrukcja cepa. Ale nie produkt robiony maszynowo w obrębie grupy kapitałowej, która w teorii sama jest w stanie wyprodukować każdy podzespół. Bo tutaj - już kompletnie nie ma co kosztować :lol: Blaz kiedyś wyliczał, że z oryginalnych części można Paranoja złożyć za około 1000 dolarów - i to jest dopiero zabawne :!:
_________________
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #172  Wysłany: 2011-07-11, 10:05   

1000 dolarów to jest z baaaardzo dużą górką. :mrgreen:
 
 
Spinner 
burak i melepeta



Pomógł: 25 razy
Wiek: 52
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 7497
Skąd: Zielona Góra
 #173  Wysłany: 2011-07-11, 10:06   

Cały czas mówicie o PAMie na Unitasie - tam jest ewidentne przegięcie cenowe...

Mimo innych przykładów jak np. B&M napedzany ETĄ 2824 za blisko 10tysi...

Tutaj jest pokazany inhouse... 320tke z 3 dniową rezerwą i jej wskażnikiem, z gmt mozna zdaje sie poniżej 20tysi kupic...
_________________
GALERIA
Facebook: Spinnerstraps
Instagram: Spinnerstraps
Instagram: Spinnerslife
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #174  Wysłany: 2011-07-11, 10:07   

Co chyba jeszcze gorzej świadczy o rzeczonej firmie? :mrgreen:
 
 
Spinner 
burak i melepeta



Pomógł: 25 razy
Wiek: 52
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 7497
Skąd: Zielona Góra
 #175  Wysłany: 2011-07-11, 10:16   

Znudziło mi sie czytać Twoje teksty na temat Roleksa i Panerai... :roll:
_________________
GALERIA
Facebook: Spinnerstraps
Instagram: Spinnerstraps
Instagram: Spinnerslife
 
 
Santino 



Pomógł: 151 razy
Wiek: 48
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 48272
Skąd: Łódź
 #176  Wysłany: 2011-07-11, 10:22   

ALAMO napisał/a:
Nie jest ani lepsza, ani gorsza, od chińskiego Enicara czy Alphy.

No pewnie, że nie jest.
Ale, że ktoś płaci ileś tam za to, to też jest jego prywatna sprawa.

Chyba, że bierze na raty w Żaglu - wtedy to trzeba na leczenie skierować :twisted:
_________________
https://instagram.com/santinoleathercraft?utm_medium=copy_link
 
 
Spinner 
burak i melepeta



Pomógł: 25 razy
Wiek: 52
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 7497
Skąd: Zielona Góra
 #177  Wysłany: 2011-07-11, 10:25   

Czy ja wiem - a co za różnica zegarek czy np. telewizor? Rzecz użytkowa i kwestia priorytetów... :mrgreen:

P.S. Nie, nie zamierzam się kredytować na zegarek - mam już swojego Paranoja :razz: :twisted:
_________________
GALERIA
Facebook: Spinnerstraps
Instagram: Spinnerstraps
Instagram: Spinnerslife
 
 
Santino 



Pomógł: 151 razy
Wiek: 48
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 48272
Skąd: Łódź
 #178  Wysłany: 2011-07-11, 10:27   

Ja w ogóle nie kupuję na raty ;-) *

*wyjątek: mieszkanie ;-)
_________________
https://instagram.com/santinoleathercraft?utm_medium=copy_link
 
 
Segoy 
Właściciel Pola Ryżowego
fuggedaboutit!


Pomógł: 7 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 2080
Skąd: stąd!
 #179  Wysłany: 2011-07-11, 10:33   

Zegarki Panerai (i jeszcze wiele innych marek) zaliczyłbym do kategorii dóbr luksusowych. Ta kategoria - marek ekskluzywnych, luksusowych - nie jest zależna od kosztu wytworzenia danego dobra, tylko właśnie od PR/marketingu/pozycjonowania itp., a co za tym idzie od skłonności przedstawicieli grupy docelowej do zapłacenia odpowiedniej ilości pieniędzy za dany produkt.
Wybaczcie kumotrzy, ale uważam, że dywagacje o tym czy dane dobro luksusowe jest warte swojej ceny są nieco bez sensu. :roll:
Czy torebki Luis Vittone, perfumy Clive Christian, trufle, czy choćby majtki GUCCI są warte swojej ceny? Chińczycy zrobią je przecież za 1/1000 jak nie mniej (no może za wyjątkiem trufli, choć i tego nie byłbym pewien) :mrgreen:
Z zegarkami tak to już jest - warte są tyle ile klient jest w stanie za nie zapłacić. Dotyczy to oczywiście wszystkich produktów na rynku, ale dobra luksusowe zwłaszcza wymykają się takiemu prostemu przekładaniu kosztu wytworzenia na cenę rynkową.
Szczerze mówiąc trochę się dziwię tej "nagonce" akurat na Panerai Oficine. Czy to jedyna firma, która tworzy wokół swoich produktów otoczkę marketingową i mistyczną atmosferę legendy? Który producent luksusowych zegarków tego nie robi?
Myślę, że cena rynowa Rolexów, Paneraiów, AUDEMARS PIGUETów, Omeg, Cartierów itd. nie ma wiele wspólnego z kosztem i technologią wytworzenia, a raczej z pozycjonowaniem marki oraz tym za ile producent chce sprzedawać te produkty.
Tak sobię myślę.... :roll:
_________________
Segoy
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #180  Wysłany: 2011-07-11, 10:35   

Spinner napisał/a:
Znudziło mi sie czytać Twoje teksty na temat Roleksa i Panerai... :roll:


I kto ma dziś PMS? :mrgreen:

A mi się znudziło od dawna czytanie o sztuce zegarmistrzowskiej w wykonaniu paru marek. :mrgreen:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum