Dołączył: 06 Cze 2012 Posty: 155 Skąd: okolice Mińska M.
#1460 Wysłany: 2015-11-06, 21:27
Sprawa wyglądała tak. Pewnego dnia Najlepsza z Żon na maksa się wkur*, znaczy zdenerwowała się. Zegarki były wszędzie - na parapecie, w pudłach, na biurku i pod biurkiem. Powiedziała stanowcze dość. Skoro ładuję czas i kasę w swoje zabawki to musi być je widać. Długo trwały debaty gdzie to wyeksponować, w końcu z wielkim bólem musiała przyznać, że jedynym miejscem jest salon. Zaczęła zbierać kasę a ja porządkować (z grubsza) zegarki. Trochę to trwało i niestety część zbioru poszła pod nóż bo koszta okazały się większe niż sobie wyobrażaliśmy. Wiecie jak trudno znaleźć kogoś sensownego do zbudowania takiego ołtarza? Szok! Ten kredens ma 185x209 cm, trzy kolumny osobno otwierane po 7 pólek w każdej. Trochę towaru weszło - zderzyłem się z innym problemem. Cholernie dużo wyszły paski do zegarków i to nawet te najtańsze kupowane w TimePolu. Trochę proces meblowania trwa bo coś tam raz na jakiś czas wpadnie a zaskórniki idą na paski. Zdobycie ekspozytorów jak na zdjęciach (a nie są one w sprzedaży) to już osobny temat
Natomiast wyeksponowanie zbiorów pozwoliło mi w końcu znaleźć podwójne egzemplarze
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach