Mnie bardzo się podoba i ta cena naprawdę spoko zegarek na wakacje.
Świetnie wygląda i niska cena a wakacje szybko miną i będziesz myślał o zegarku na jesień / zimę
Tylko zwróć uwagę na rozmiar tarczy, bo z casio to się spotkałem że na zdjęciach niby duża a czasem przesadzają i jest taka jakaś za mała do rozmiarów koperty.
A zegarek szczerze jeden z najfajniejszych tu pokazywanych a każdego innego bije na głowę z ceną
Tyle, że ja może za bardzo przez pryzmat ceny patrze ale chyba cena jakość wygrywa z innymi zegarkami.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#137 Wysłany: 2010-04-14, 22:35
Nic na siłę. Do wakacji masz trochę czasu - jeszcze coś znajdziesz. Wczoraj był np. Zodiac Oceanarie w pomarańczy na Zatoce z "Buy now" chyba 170$ (niestety wysyłka tylko USA).
A to Casio imo to już desperacja.
EDYTA : Zodiac oczywiście "used" ale stan idealny
Ostatnio zmieniony przez Tomek 2010-04-14, 22:36, w całości zmieniany 1 raz
dane od sprzedawcy:
# Stainless steel case
# Black resin band
# 200M Water Resistant
# 1-Second Stopwatch
Measuring capacity: 11:59'59" Measuring modes: Elapsed time
# Date Display
# Anti-Reverse Bezel
# Mineral glass
# Lluminous hands
# Screw-down crown and screw-in back cover
# Accuracy: ±20 seconds per month
# Battery SR927W
# Yellow dial
# Approx. battery life: 2 years Module 2328
# Size of case / weight: 51.0 x 43.0 x 12.7mm / 97g
# Warranty: One year from Casio.
więc mały nie jest 43 mm i chudy też nie 12,7 - wychodzi na to że to kawał łocza za nieduże dutki
Tomek - u mnie zegarki wakacyjne to są rzeczywiście wakacyjne i zazwyczaj po wakacjach idą do ludzi! - jedyny który się ostał to Amfibia SCUBA - fantastyczny zegarek.
A kwarca jeszcze nie miałem więc jak pisał Alamo w razie czego mała strata.
Podejrzewam że po wakacjach będę w stanie odsprzedać go bez straty więc to duży plus
A Zodiaca jakbym upolował to na pewno kupię - szczególnie v-wolfa czarnego 300m lub seadragona najlepiej też czarnego
_________________
Ostatnio zmieniony przez kadarius 2010-04-14, 22:42, w całości zmieniany 2 razy
Pies czy kot?: kot Pomógł: 2 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 1796 Skąd: Poznań
#139 Wysłany: 2010-04-14, 23:00
ten kazi to na konkretny wygląda i słyszałem pochlebne opinie na inna wersję mdv-102. Sam chciałem takiego zanabyć
Tak więc subiektywnie patrząc polecam
Spinner a co to za mechanizm w tym siedzi??? Podobać to on mi się średnio podoba, cena jest w miarę ok ale prawdopodobnie zegarek niesprzedawalny jako używany
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#143 Wysłany: 2010-04-14, 23:37
kadarius napisał/a:
Spinner a co to za mechanizm w tym siedzi??? Podobać to on mi się średnio podoba, cena jest w miarę ok ale prawdopodobnie zegarek niesprzedawalny jako używany
Do Invicty wkładają głównie Miyotę, jest wątek z Invictami na forum. Z Nauticą zresztą też.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#147 Wysłany: 2010-04-15, 00:39
A może któryś z tych Jacquesów Pierwszy, Haiti, to ok. 400 zeta, dwa pozostałe poniżej 300 zł. Z odsprzedażą na alle nie powinno być problemów. Przeca to "elyta" z Apartu
kosztuje tyle co DW 5600 zdecydowanie wakacyjny wygląd (choć wolałbym pomarańczkę) WR 200 a i ze zbytem po wakacjach nie będzie pewnie kłopotu jeśli nie podejdzie!
mówisz masz
ale osobiście wybrał bym pokazywanego wczesniej orange G
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach