Pomógł: 5 razy Wiek: 50 Dołączył: 26 Wrz 2012 Posty: 1308 Skąd: NGC 7293
#1021 Wysłany: 2017-04-19, 18:48
Jacek. napisał/a:
Mzeg napisał/a:
Aaa chwali się chwali przenikliwe spojrzenie bo koronka miódmalina. (...)
Owszem, estetyczna, ale zważywsy, że to ręczny naciąg, nie podzielam zachwytu
Gbq.
Sceptycyzm zapewne uzasadniony podejrzliwością, że taka konstrukcja koperty zapewnia zbyt mało miejsca na paluszki...w praktyce koronka jest na tyle duża (5,7mm), że brak dostępu do koronki od strony prawo-lewo koperty nie przeszkadza w naciągu.
Pomógł: 35 razy Wiek: 49 Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 6031 Skąd: PL
#1033 Wysłany: 2017-04-25, 16:03
Vintage to po prostu moda z innej epoki. Kiedyś, gdzieś pisano o granicznym wieku 40 lat. IMO może być mniej. Np. jedno pokolenie gdy zegarki nie są już produkowane a styl się zmienił. Czyli nawet rok 1992 to już wintydż.
Jak komu pasuje...
Jak na mój gust zegarki 25-letnie można spokojnie tak nazywać. Inna sprawa, że początek lat 90. to nie był złoty okres zegarmistrzostwa, więc ciężko o kolekcjonerów tych wynalazków (choć ja praktycznie nienoszonego Data Linka mam za ozdobę mego zbiorku;))
_________________ 'Cause I got this crazy way... crazy way I'm swimming in still waters
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach