
Więc od początku. Jako tako zegarka nie używam.Od czasu pierwszej komórki niestety poszedł w odstawkę. Teraz chciałbym nabyć coś uniwersalnego.
Do sedna.
Najważniejsze, mam mam chudą rękę(obwód 17 cm za kością nadgarstka w kierunku łokcia.) i dużą dłoń więc duże,grube zegarki u mnie będą wyglądać komicznie.
Zegarek na bransolecie.Pasek nie wchodzi w rachubę.Automatyczny zegarek odpada.
Najlepiej kwarcowy chronograf, w ostateczności jak będzie datownik + dzień tygodnia + jeszcze coś dodatkowego też ujdzie

Kolor : tu nie mam specjalnych preferencji lecz tytan lub czarny robi na mnie wrażenie.Może stalowy ze złotymi, miedzianymi wstawkami? Nie ukrywam jestem jak sroka.
Dobrze by było widać mechanizm z tyłu zegarka (z przodu w ostateczności też trochę odkrytego mechanizmu być może) ale niekoniecznie. (nieobowiązkowe)

Nie musi być nowy , używany w bardzo dobrym stanie też mnie zadowoli' Wtedy można pokusić się o zegarek z nieco wyższej półki?

Może coś takiego?
http://www.okazje.info.pl...202-r113ch.html
https://dolinski.pl/zegarki-grovana/zegarki-meskie/grovana-day-retrograde-1718.1137.html
Podobają mi się Citzen-y ale niestety koszta są już wyższe.
http://www.dutyfreeisland...dual-tone-watch
W sferze marzeń pozostają też kwarcowe: Certina,Tissot i Edox
Zegarek raczej kupię w Polsce chyba,że ktoś pomoże mi kupić taniej z zagranicy.