Porozmawiajmy o zegarkach wojskowych
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi

:
Maras68 napisał/a:
tu masz fajny militarny na pięknym werku i ładny stan....

http://allegro.pl/city-br...5382102142.html

Rzeczywiście, ładny zegarek w stylistyce "wojskowej" w stalowej kopercie. Produkcja z lat '40 na rynek szwedzki, to była tam dość popularna marka.
W środku jedna z ładniejszych mutacji ASa 1130 (nigdy nie pamiętam co to dokładnie za kaliber), to samo mam w swoich duńczykach:



Tylko cena nieco japońska (taka-se).

pozdrawiam
Narfas

Ostatnio zmieniony przez Narfas 2015-05-23, 11:47, w całości zmieniany 1 raz
:
Narfas napisał/a:
Tylko cena nieco japońska (taka-se).


:)) ... ach żeby on jeszcze kolorki miał ... albo ring chociaż :D

... a As-y fajne ... moja Mora ma FEF-a ... podobnie wykończonego i także z "palczastym" półmostkiem ... może stawiali takie wymagania.

:
Panowie czy mój to wojskowy ? nie ma na dekielku żadnych nr .








:
Jak dla mnie wojak spoko .
Ciemna tarcza ,czytelne wskazy .

:
feleksc napisał/a:
Ciemna tarcza ,czytelne wskazy

ale to zdecydowanie za mało. Tego rodzaju wzornictwo było modne i wygodne. Zegarek wg mnie pochodzi właśnie z okresu końcówki lat 40. - pierwszej połowy 50. Żadne oznaczenia nie wskazują, żeby był wojskowy, nie mówiąc o tym, w jakiego kraju wojsku.
Marka Mimo w czasie IIWś produkowała zegarki dla WH, ale one wyglądały inaczej i miały inny mechanizm. Przede wszystkim zgodnie ze specyfikacją zamawiającego miały arabskie cyfry. Były też znaczone DH na deklu.
http://www.time514.com/IGX/gxMimo1.jpg

Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
Maras68
[Usunięty]
:
lata 40-ste - tylko styl militarny...

proponuję lekturę forum zegarki wojskowe od pierwszego wydania, było tłuczone jak na żadnym forum:

część I: http://www.czwarty-wymiar...?t=7597&start=0

część II: http://www.czwarty-wymiar...t=14105&start=0

czy chociażby:

http://www.czwarty-wymiar...t=16186&start=0

:)


w części pierwszej można zacząć od strony 5-opracowanie Marcina-Kaido...

Ostatnio zmieniony przez Maras68 2015-05-27, 08:58, w całości zmieniany 3 razy
:
To mi wygląda na Schilda, produkowanego od 1940. Wojskowy jest jedynie styl.

Gboo.

:
Zegarek zdecydowanie z okolic lat 1942-4, produkowany na rynek brytyjski( ogólnosłużbowy, kantynowy). To nawet nie jest 9XX, a odświeżony 340 pojawiający się w tej odsłonie od właśnie 1940r na przemian z 340ką z AS-owskimi pasami genewskimi :D

Cytat:
(nigdy nie pamiętam co to dokładnie za kaliber)


1149

Pozdro!!!
:
Kantynowiec hmmm Nie mam danych źródłowych w tej mierze.
Zastanawia mnie jednak dlaczego Anglicy kupowaliby kantynowe z incablockiem, a w przeznaczonych do służby liniowej ATP i WWW zamawiali mechanizmy bez (nie mówię o wkładaniem chyba raczej "z rozpędu" incablockiem w niektórych Moerisach, gdzie taki sam mechanizm trafiał po prostu dla odbiorców i angielskich i niemieckich).

Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
:
... i "rzymianka", to zawsze jakaś atrakcja jest ... w tej czarnej nudzie :złośliwiec: cool

:
To mój pierwszy taki trafił się przypadkiem , fajnie coś wiedzieć o nim a dzięki Wam coś już się dowiedziałem , dziękuję :) .

Spam
[Usunięty]
:
adrzejgp napisał/a:
To mój pierwszy taki trafił się przypadkiem


pifko

:
ale zajonc błysnął głębią wypowiedzi facepalm
:złośliwiec:

Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Wintergreen napisał/a:
Kantynowiec hmmm Nie mam danych źródłowych w tej mierze.


Brytyjskie (a właściwie imperialne) - jak to Marcin określił - "kantynowce" to niedoceniany temat. A kantynowce i straganowce dla wojska z wojen koreańskiej i wietnamskiej to dział właściwie nie ruszony.

Cytat:
Zastanawia mnie jednak dlaczego Anglicy kupowaliby kantynowe z incablockiem, a w przeznaczonych do służby liniowej ATP i WWW zamawiali mechanizmy bez (nie mówię o wkładaniem chyba raczej "z rozpędu" incablockiem w niektórych Moerisach, gdzie taki sam mechanizm trafiał po prostu dla odbiorców i angielskich i niemieckich).


Panowała teoria, że w zegarku z przeciwwstrząsem mocna wibracja i skoki wozu bojowego lub samolotu będą powodowały utratę zbyt dużej ilości wahnięc, więc lepiej zamówić toporniejszy werk z twardym ułożyskowaniem.

Gbourek.

[ Dodano: 2015-05-27, 22:06 ]
A też se błysnę:
adrzejgp: bardzo fajna odmiana w obowiązującej wehrmachtowskiej urawniłowce pifko
:)

G.

Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.