Ja zrobiłem to na brutalnie, jak na słowiańskiego barbarzyńcę przystało, czyli najpierw ukruszyłem lupkę szczypcami, a potem dobiłem ją pilnikiem nadpiłowując i spiłowując po kawałku. Potem szlif i jest git. Pozostało trochę miktorysek ale to w sumie szczegół.
Literatura fachowa podaje taką systematykę profesjonalnych metod usuwania lupki:
1. Dłutowanie - umieścić dłuto w rogu lupki i przywalić. Powinna odskoczyć. Obawiam się, że można zarysowac szkło.
2. Grzanie - można jakoby wykorzystać lutownicę i przy jej pomocy podgrzać lupkę aż klej się rozpuści i lupka da się zsunąć. Próbowałem i nie wyszło mi ale być może robiłem to za krótko. Sądzę, że plastik może być kiepskim przewodnikiem cieplnym. czytałem też o palniku ale tego nei posiadam.
3. Ciężka chemia - wyjąć całe szkło i wrzucić do acetonu na 1-2 dni. Klej się rozpuści.
4. Kupić nowe szkiełko bez lupki
