Mnie tam sie bardziej widza te.. no... dajtony
Ale i tego bym chetnie posiadl

Podoba mi się, jak dla mnie to nie jest bizancjum, tarcza jest czytelna, nieprzeładowana.
Na kizi kiedyś był temat o zegarkach z diamencikami itp. - to było prawdziwe rokokoko i bizancjum !

kubama napisał/a:

Jakby jeszcze miał czarne wskazówki

Ojcze Jakubie, wtedy za bardzo zlewałby się z sutanną

Białe, całe białe, nawet kosztem luminy...

Dla mnie ta alpha jest całkiem urodziwa !

Ładny zegarek, ale bez wielkiego OCH i ACH.

Carbon świeci krótko i słabo, w zasadzie również mało interesująco, mogli sobie darować




Z drugiej strony to świetna baza do reluminacji dla Everesta

Jeżeli to faktycznie jest 60USD to z bólem serca (w końcu to kolejny Parnis) mógłbym rozważyć. No ale te pół roku czekania... To mnie osłabia, aż tak zdeterminowany nie jestem.

Może się okazać, że za pół roku to już dawno przekażę Carbona w inne dobre ręce...

Bardzo mi się podoba na tarczy w miarę uporządkowane

To jeszcze widoczek od dupki strony:




I do kompletu at face:

Chyba w końcu udało mi się pokazać "karbonową" tarczę:

Udało Ci się Fajna ta alfa.

Alpha jest fajna, a pach do niej jest absolutnie superancki