Wołna
Odpowiedz do tematu

:
Dokładnie,T-34 to rzekomo amerykańska konstrukcja a AK-47 to nic innego jak Sturmgewer :D oszołomy mają tylko kłopot z Gagarinem hmmm ;)

Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
:
Oj. brachu, ostrożnie, bo może się okazać, że masz ropę w ogródku. Przecież "powszechnie wiadomo, że u Ruskich wszystko to kopia.
Nawet Kamczatka to podróbka Florydy :D

Gbooreck.

:
Nie było żadnego Gagarina.
To Photoshop, wszystko bez wyjątku.

Gburek, ja MAM ropę w ogródku :twisted: Dwie beczki :))

Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2014-08-08, 19:36, w całości zmieniany 1 raz
:
ALAMO napisał/a:

Gburek, ja MAM ropę w ogródku :twisted: Dwie beczki :))


Jeju, fajowo. I do tego pompka w kształcie wieży wiertniczej. :))
A kury nie budzą sąsiadów gdy odpalają rano? ;)

Gburcyn.

:
Mam elektryczną pompkę z Lidla i puszczam do fontanny w ramach zamkniętego obiegu - niech sąsiadów zżera! pifko :D

:
"Mały Szejk - zestaw do samodzielnego montażu" :))

bin Gburq.

:
Wołny są piękne... :)
Nie masz uprawnień do składania ofert kupna

Ostatnio zmieniony przez Svedos 2014-08-18, 20:38, w całości zmieniany 1 raz
:
ALAMO napisał/a:
Niewiele pewnie "zobaczy" ktoś kto nie wie na co patrzeć ;-)
"Podobieństwo" obu konstrukcji polega de facto na tym, jak rozwiązano miejsce na duży balans. Podobnie. Zresztą tak samo rozwiązał to Piaget. Przez pośredni napęd koła minutowego i sekundowego.
2809 ma średnice mniejszą o prawie 2 mm, jest znacząco cieńszy, i jest mechanizmem z centralną sekundą - wersja z dolnym sekundnikiem była też, ale to obecnie biały kruk, podobno mniej niż 1000 wyprodukowanych. Zobaczcie na układ łożysk. Trzecie koło jest zaprojektowane tak, że napędza centralny sekundnik - w Z135 nie ma czegoś takiego. Jednocześnie czwarte koło pośrednie znajduje się - klasycznie - na godzinie "6" umożliwiając wykonanie subsekundnika w każdym 2809. Zresztą, pierwszym produktem był 22 kamieniowy 2809 z centralnym sekundnikiem, wersja z subsekundą pojawia się dopiero co najmniej 2 lata później, podobnie jak uproszczone modele bez systemu antywstrząsowego - 21 kamieniowe były późniejsze.
Jeśli więc mechanizm mniejszy, cieńszy, z innymi kołami i innym rozwiązaniem dotyczącym osi sekundnika i inną ilością kamieni można nazwać "kopią", to w zasadzie wynika to tylko i wyłącznie z tego że niedopuszczalnym i oburzającym jest napisanie w cywilizowanych, ergo niemiecko- lub francuskojęzycznych źródłach, że komunistyczne Untermensze mogli wykonać mechanizm będący w tym czasie w ścisłej światowej czołówce. Jak zresztą wszystkie ich mechanizmy, ale to inna - i politycznie obrzydliwa - bajka. Tak ze trzymajmy się standardów, kopia, kopia być to musi - przecie ruskie bydło nic nie umi. I od razu europejskie chrześcijaństwo może spojrzeć na wschodnią schizmę jak się należy pifko


Święte słowa, idąc tym tokiem myślenia to parę modeli Seiko z lat 60tych też by musiało być kopia albo Zenita 135 albo Wolny 2809 :) A te mechanizmy to prosta zasada czym większe koło balansowe tym dokładniejszy chód...

Mam zwłoki 135 tylko mechanizm - choć są części do tego, można kupić ale za samo czwarte koło nie zapłacę 80Euro - za to mam w fajnym stanie Wołne (może jak się wzbogacę :P ) ale na razie niech leży sobie w kartonie nr 3 z Ikei :)

https://www.youtube.com/watch?v=FDyjCWTrpCo historia Japońskiej branży zegarkowej :)

Japończycy byli jeszcze lepsi 25 kamieni :P

Ostatnio zmieniony przez MirekArican 2014-08-22, 19:02, w całości zmieniany 4 razy
:
Czy tylko średnica koła balansowego wpływa a dokładność chodu czasomierza ?
Witam posiadaczy i wszystkich zainteresowanych tematem Wołna.
ALAMO, bardzo dobrze że wyprowadziłeś z mylnego błędu wszystkich, w tym również i mnie :))
Sądziłem do tej pory, że Wołna Prec. to klon Zenitha 135 :/
A z racji zainteresowania i chęcią nabycia tematycznego zegarka, zapytam - jaki wpływ ma mikroregulacja na punktualność chodu ?

Normalność, to indywidualne postrzeganie rzeczywistości.
:
Bimberek napisał/a:

A z racji zainteresowania i chęcią nabycia tematycznego zegarka, zapytam - jaki wpływ ma mikroregulacja na punktualność chodu ?


Wg mnie żadnego. Poza tym, że jak sama nazwa wskazuje umożliwia regulację w dokładniejszym mikrozakresie, bez "pykania" w regulator raz na "+" raz na "-".

Innymi słowy - bardziej płynną regulację.

Ostatnio zmieniony przez Yakovlev 2015-02-26, 19:43, w całości zmieniany 1 raz
The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
:
Domyślałem się tylko, że na tym polega działanie tej mikro-regulacji.
Równie dobrze można by skonstruować niewielki przyrząd do takiej regulacji na +/- i wg potrzeby stosować go we wszelkich typach zegarków, nawet kiedyś nad czymśtakim myślałem.
Skończyło się i może dobrze ....na myśleniu ;)

Normalność, to indywidualne postrzeganie rzeczywistości.
diver
[Usunięty]
:
Bimberek napisał/a:
Domyślałem się tylko, że na tym polega działanie tej mikro-regulacji.
Równie dobrze można by skonstruować niewielki przyrząd do takiej regulacji na +/- i wg potrzeby stosować go we wszelkich typach zegarków, nawet kiedyś nad czymśtakim myślałem.
Skończyło się i może dobrze ....na myśleniu ;)


mikroregulacja pozwala na precyzyjne ustawianie czynnej długości włosa, a co za tym idzie dokładną regulację częstotliwości wahnięć balansu. Co do wielkości koła balansowego to mitem jest jakoby im większe tym lepiej dla dokładności- wystarczy spojrzeć na nowoczesne werki, myślę że w tamtych czasach- Mołni 3602 i 3601 łatwiej było wyważyć większe koło, a nowoczesna technologia pozwoliła na ich zmniejszenie i dokładniejsze wyważenie, co również zapobiega uszkodzeniom osi balansowych, podobnie jak pewny sposób mocowania kamienia? tzw incablok
Na dokładność chodu zegarka ma wpływ wiele czynników: motor (sprężyna naciągowa) i jego stale / lub nie przekazywana siła, dokładność wykonania kół zębatych, ułożyskowanie i smarowanie, odporność na wstrząsy i temperaturę, dokładność wyważenia balansu nie jego obwód i średnica.

:
Bardzo dziękuję za wyjaśnienie :))
A zrozumiałem, iż mikro-regulacja nie decyduje o dokładności chodu zegarka, ona tylko ułatwia precyzyjniejsze przesuwanie klocka włosa (?).

Normalność, to indywidualne postrzeganie rzeczywistości.
:
diverofobia napisał/a:
... mikroregulacja pozwala na precyzyjne ustawianie czynnej długości włosa, a co za tym idzie dokładną regulację częstotliwości wahnięć balansu...

The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
:
... ale żeby częstotliwość wahnięć balansu była dokładna .... to ?

Normalność, to indywidualne postrzeganie rzeczywistości.
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.