Koperta zerznięta z Seiko, bezel zerznięte z Omegi (lub dwóch rożnych ), tarcze zerznięte z Otago, koronka jakaś taka ... katalogowa, a i indeksy na tarczy gdzieś tez widziałem.

Fakt Szymon, nie nawilża w ogóle.

nie wiem o jakich zboczeniach Wy tu rozprawiacie ale mi zegarek nie służy do nawilżania

Koperta fajna. A reszta końwenijuje pokojowy Nobel Putinowi

Zegarek zrobiony zgodnie z zasadą tworzenia hitów. Znaczy ze wszystkiego, co znane po trochu, ale tyle tylko, żeby nikt nie mógł się czepić o plagiat

goTomek, bardzo fajny ten Lewek, i łyknąłbym, ale przy tym kursie dolara... to poczekam

Mnie bardziej urzekło tłumaczenie że jest droższy, bo mechanizm jest droższy
Teraz zdradzę wam wielką tajemnicę.
NH35 jest tańszy od ST25. Czasami dużo tańszy.
W zależności od wersji ST25 i jego klasy, wersja malezyjska jest tańsza o nawet ponad 20%, a japońska kosztuje podobnie co ST2551 w wersji AA. Od AAA jest tańsza.
Sea Gull jest drogi, po prostu.
I po raz kolejny podkreślę, że my używamy ST25 nie dlatego że jest tani - jak wyjaśniono wyżej - tylko dlatego że jest dobry, ma dużo wersji dających możliwość kreatywnego podejścia do tworzonych modeli, i jest bardzo łatwy do serwisowania. Dla marki która zamawia zegarki w całości w Chinach i "serwisuje" poprzez zamianę na nowe - to nie ma żadnego znaczenia. Dla nas ma kolosalne.
To że rynek jest taki a nie inny, i można bez kozery sprzedawać tańszy japoński mechanizm za więcej, to tylko wartość dodana dla producentów.
Realia zatem są takie, że za wyprodukowany, a prawdopodobnie także "zaprojektowany" w całości w Chinach zegarek sprzedawany z kraju w którym nie ma podatku VAT kosztuje $500, natomiast wyprodukowane w Polsce, kraju z 23% podatkiem VAT Otago kosztuje obecnie około $320. Brutto.
Wnioski sobie sam każdy wyciągnie. Własne.

W dodatku wiesz dobrze tez o tym ze L&H uzywa gotowych kopert, koronek, a im fabryka to troche przerabia zeby nie bylo katalogowo ... troszke inny beze, jakis tam grawer inny, no i tarcza. A zaplacic $500 za zegarek w USA to nie wielkie pieniadze

No ale wiesz ... jako ze robicie sobie koperty sami, to i macie taniej

ALAMO, jak już tak się rozpisałeś, to jak się mają do tego ceny Miyoty? Bo to najpopularniejszy chyba wybór u małych producentów, za to przez Was nie stosowany (o ile dobrze kojarzę)

Cała seria 82XX jest jeszcze tańsza, ponieważ to dość stary mechanizm i jest robiony przez wielu kooperantów Citizena. Który - jak przystało na porządną firmę - "nigdy nie krył że produkuje w Chinach. Ma tam swoje fabryki, i ma kilka firm współpracujących. Są brandy i linie produktowe Citizena w całości chińskie. I nikt nigdy nie robi z ludzi wała w tej kwestii.
Nowe 91XX są dość drogie, ale są Sea Gulle dużo od nich droższe.
Sorry, taki mamy klimat. Wiem że mogłem komuś zawalić strop w jego małym, prywatnym bunkrze.

infectedcontrol napisał/a:

W dodatku wiesz dobrze tez o tym ze L&H uzywa gotowych kopert, koronek, a im fabryka to troche przerabia zeby nie bylo katalogowo .

Tego prawdę mówiąc nie wiem, bo też niespecjalnie miałem kiedykolwiek potrzebę się im przyglądać. Po pierwszym zakupie L&H, gdzie na pięć dostarczonych pięć miało wady - a kolega Vail nie potrafił zrozumieć że zegarki zostały sprowadzone legalnie, z opłaconymi daninami, i żeby je mu odesłać na wymiane muszę zrobić procedurę celną i on musi wysłać je z powrotem oficjalnie - dałem sobie spokój.

Ten to zawsze musi wszystko wypaplać