Piotrek może tak być, jakiś czas temu ceny Pekinów, czy Seagulli mocno poszły w górę, tak więc i same mechanizmy mogły podrożeć.

ST25 zawsze był droższy od Miyoty 82XX
Przynajmniej dla nas.
Dla Parnisa - czyli Sea Gulla - kosztował pewnie nic.
Teraz próbuja markę wyżej cenić, więc pakują tańszy werk, ale "japoński".
Mimo ze go robią w Chinach od A do Z.
Chcecie dalej szukać paradoksów? Nie warto

ale że Parnis = seagull?
sam mówiłeś, że Parnis to jest wirtualna marka produkowana przez kilka niezależnych fabryk, niemająca jednego właściciela...
A seagull to jednak co innego.

tego do końca chyba nikt nie wie, co nie zmienia faktu, że wszystkie nowe modele są zdecydowanie droższe od poprzednich

może dlatego, że są również lepsze?
Ja nie macałem nowych parnisów ale to chyba ogólnie taki trend.
Chociażby getat, albo nurki parnisa.

Albo odbijają sobie to co tracą przez wojnę walutową z dolarem.

Mnie kusi inspiracja PO od Parnisa ale jakoś nie mogę się przemóc żeby tyle wywalić za taki zegar.

ok

blaise, za taki czyli ??

koło 200$

Mój wewnętrzny burak jednak się odzywa.

Coś takiego jeszcze wypatrzyłem

http://manbushijie.com/productshow-1127-2.html




Tu nad tarczą i wskazówkami to mogli trochę popracować
http://manbushijie.com/productshow-1177-2.html




http://manbushijie.com/productshow-1223-2.html

Apa13, chodzi o to, że jak by nie patrzeć zegarek jest firmy, która QC ma na dość średnim poziomie, poza tym Omega PO jest moim króliczkiem, którego mam nadzieję kiedyś dogonię.
Do tego PO jest na tyle rozpoznawalnym zegarkiem, że mój wewnętrzny burak by tego jednak nie przepuścił, gdyby kosztował połowę z tego to może jeszcze dał by radę

Czy Parnisy portugalce mają różne wersje tarczy? Jedne są białe drugie srebrne? Miał ktoś tą srebrną, powie jak to w realu wygląda?

Nie wiem czy było pokazywane:





http://www.aliexpress.com..._823012867.html