Odpowiedz do tematu
:
Frytki z budki przy dworcu - cięte z ziemniaka ręcznie - solone ze słoika z podziurawioną pokrywką
:
Ostatnio zmieniony przez Z_bych 2014-04-24, 22:03, w całości zmieniany 1 raz
halina, wiem już wiem, na Starym Mieście. Wejście było po dwóch betonowych schodkach. Drzwi i witryna od ulicy
Byłem kilka razy, trudno mi jednoznacznie powiedzieć w którym roku, ale 1986-7...
Byłem kilka razy, trudno mi jednoznacznie powiedzieć w którym roku, ale 1986-7...
Ostatnio zmieniony przez Z_bych 2014-04-24, 22:03, w całości zmieniany 1 raz
:
Starówka jest u nas
Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.
:
Ale stara to tylko z nazwy
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
:
Ale takie na rogu? Bo kultowy bar ze schodkami to na rogu Starowiślnej i Dietla, chyba nawet dalej istnieje Tyle, że to Kaźmirz już, nie Stare Miasto
Z_bych napisał/a: |
Wejście było po dwóch betonowych schodkach. Drzwi i witryna od ulicy |
Ale takie na rogu? Bo kultowy bar ze schodkami to na rogu Starowiślnej i Dietla, chyba nawet dalej istnieje Tyle, że to Kaźmirz już, nie Stare Miasto
:
halina, a może i tak
Niech będzie Kazimierz
Niech będzie Kazimierz
:
A na Krupniczej w Krakowie Bar Mleczny Górnik (też po schodkach) jeszcze istnieje
Za moich studenckich czasów (AR Kraków) często się tam bywało
Za moich studenckich czasów (AR Kraków) często się tam bywało
Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64
____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
Krzysiek/Fazi64
____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
:
no niestety, Niemcy nie oszczędzili....
Sebastian napisał/a: |
Ale stara to tylko z nazwy |
no niestety, Niemcy nie oszczędzili....
:
ciekawe kto im dał bezpośredni powód do nieoszczędzania miasta...
De gustibus et coloribus non est disputandum
//---
Fast Only Rolling Downhill
//---
Fast Only Rolling Downhill
:
Hans napisał/a: |
ciekawe kto im dał bezpośredni powód do nieoszczędzania miasta... |
:
mocno niefortunna wypowiedź
:
Nie wiadomo gdzie oczy podziać...
Jacobi napisał/a: |
(...)
|
Nie wiadomo gdzie oczy podziać...
Crux Sacra Sit Mihi Lux Non Draco Sit Mihi Dux
:
nie przesadzajcie pany
kwestia czy zasadnym było wszczynać walkę w mieście jest kwestią osobistego postrzeganie rzeczywistości przez każdego
dzięki Bogu nie żyjemy w Rosji i każdy ma prawo mieć swoje zdanie więc imo "pacanie" jest właśnie nie na miejscu
i żeby mi tu nie przyszywać żadnej łatki - bronię swobody wypowiedzi Hansa
kwestia czy zasadnym było wszczynać walkę w mieście jest kwestią osobistego postrzeganie rzeczywistości przez każdego
dzięki Bogu nie żyjemy w Rosji i każdy ma prawo mieć swoje zdanie więc imo "pacanie" jest właśnie nie na miejscu
i żeby mi tu nie przyszywać żadnej łatki - bronię swobody wypowiedzi Hansa
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Jest tu jakis mod czy cos. By mógł oczyścić temat
"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
Odpowiedz do tematu
a to jak już zaraz polecimy do kosza to co ty tu robisz? dyżur masz co nie?
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.