Odpowiedz do tematu
:
Może ktoś się skusi http://allegro.pl/srebrny...3992636430.html
Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
:
a może sie i skusze bo to z moich terenów - a widzicie to? Nie za pracę tylko "wierna służbę"
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
fajny, ale damka czyli opcja -gablotka
buran napisał/a: |
Może ktoś się skusi http://allegro.pl/srebrny...3992636430.html |
fajny, ale damka czyli opcja -gablotka
:
Ostatnio zmieniony przez Wintergreen 2014-02-20, 12:16, w całości zmieniany 1 raz
Właśnie dostałem powiadomienie, że ktoś przebił moją ofertę
Edit:
Tzn. o 10:58 przebił.
Edit:
Tzn. o 10:58 przebił.
Ostatnio zmieniony przez Wintergreen 2014-02-20, 12:16, w całości zmieniany 1 raz
Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
:
Wintergreen, jakaś manda na C Cię przelicytowała
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
:
skarżypyta. Idź kręcić obwarzanki kablu jeden
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
9 dni do końca, więc wszystko jeszcze się może zdarzyć
:
9 dni ? to codziennie dla sportu można podbić
Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.
:
Ostatnio zmieniony przez Maras68 2014-02-20, 14:23, w całości zmieniany 1 raz
Cinek szaleje
Ostatnio zmieniony przez Maras68 2014-02-20, 14:23, w całości zmieniany 1 raz
:
Wojtek (Woj_Woj) chciał się umówić z jedną damą, co to wczoraj zobaczył ją na zdjęciu. Jednak z prawdziwymi damami jest tak, że nie spotykają się z mężczyznami bez osoby towarzyszącej. Ta musiała więc wziąć ze sobą starszego brata
Uważni czytelnicy ShoutBoxa widzieli już te zegarki, kiedy dawałem do nich linki. Brat też był pokazywany na KMZiZ. Oba pochodzą z firmy L. M. Lilpop (Ludwik Maurycy zmarł w 1905r. ale nazwę kontynuował jego syn Stefan Ludwik), jak widać po komentarzach pod zdjęciem w nadgarstkowych znanej kumotrom. W niniejszym wątku Zinajda pokazywał zresztą już piękną kieszonkę tej od Lilpopa. Zaznaczę tylko, że gdyby nie wojna, moglibyśmy mieć w kraju firmę działającą od czasów przedrozbiorowych (1789) Szwajcaria się chowa (a przynajmniej jej zdecydowana większość).
Brat ma kopertę próby 14k (jako jedyny w mojej kolekcji - niestety ) a siostra próbę 800. Jej bransoletka to NOS z epoki, niedawno upolowany, więc nie zamierzam jej zmieniać - postulat kumotra Mzeg w tym zakresie chwilowo nie może zostać uwzględniony .
Brat jest, sądząc po kroju czcionki, chyba starszy. W każdym razie jego mechanizm od Longinesa nosi numer z 1917r. Mechanizm mniejszej siostry nie ma żadnych oznaczeń
I w ten sposób pokazałem tu chyba już wszystkie ciekawe zegarki jakie posiadam.
Dobrej nocy, kumotrzy!
Uważni czytelnicy ShoutBoxa widzieli już te zegarki, kiedy dawałem do nich linki. Brat też był pokazywany na KMZiZ. Oba pochodzą z firmy L. M. Lilpop (Ludwik Maurycy zmarł w 1905r. ale nazwę kontynuował jego syn Stefan Ludwik), jak widać po komentarzach pod zdjęciem w nadgarstkowych znanej kumotrom. W niniejszym wątku Zinajda pokazywał zresztą już piękną kieszonkę tej od Lilpopa. Zaznaczę tylko, że gdyby nie wojna, moglibyśmy mieć w kraju firmę działającą od czasów przedrozbiorowych (1789) Szwajcaria się chowa (a przynajmniej jej zdecydowana większość).
Brat ma kopertę próby 14k (jako jedyny w mojej kolekcji - niestety ) a siostra próbę 800. Jej bransoletka to NOS z epoki, niedawno upolowany, więc nie zamierzam jej zmieniać - postulat kumotra Mzeg w tym zakresie chwilowo nie może zostać uwzględniony .
Brat jest, sądząc po kroju czcionki, chyba starszy. W każdym razie jego mechanizm od Longinesa nosi numer z 1917r. Mechanizm mniejszej siostry nie ma żadnych oznaczeń
I w ten sposób pokazałem tu chyba już wszystkie ciekawe zegarki jakie posiadam.
Dobrej nocy, kumotrzy!
Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
:
...nic nie powiem...
:
Świetne, szczękę zbieram.
A tego Bojarskiego ktoś z Was łyknął? Miałem chętkę się włączyć na koniec, ale stwierdziłem, że dla samego napisu na tarczy nie ma to sensu, bo z urody to mi on nie leży
A tego Bojarskiego ktoś z Was łyknął? Miałem chętkę się włączyć na koniec, ale stwierdziłem, że dla samego napisu na tarczy nie ma to sensu, bo z urody to mi on nie leży
'Cause I got this crazy way... crazy way I'm swimming in still waters
:
Piękna parka ... cierpię wielce ... moja Dama ma już partnera ... na dodatek godnego siebie.
Z dużą uwagą śledzę Twoje zbiory, konsekwentne i przemyślane wybory skutkują bardzo ciekawymi i rzadkimi egzemplarzami.
Jestem spokojny ... zapewne zaskoczysz mnie jeszcze czymś wyjątkowym ...
Z dużą uwagą śledzę Twoje zbiory, konsekwentne i przemyślane wybory skutkują bardzo ciekawymi i rzadkimi egzemplarzami.
Jestem spokojny ... zapewne zaskoczysz mnie jeszcze czymś wyjątkowym ...
:
Odpowiedz do tematu
Dziękuję za miłe słowa!
Ten zasili moja kolekcyjkę. Kumotr Ciniol zachował się po dżentelmeńsku i nie podbijał już stawki. Jestem zobowiązany
Ale niestety jak pisał Mickiewicz, mądrość z wiekiem przychodzi, więc zaliczyłem też po drodze parę bardzo nietrafionych zakupów. Na przykład moich pierwszych trzech zegarków już dzisiaj bym nie kupił
hrabia napisał/a: |
A tego Bojarskiego ktoś z Was łyknął? Miałem chętkę się włączyć na koniec, ale stwierdziłem, że dla samego napisu na tarczy nie ma to sensu, bo z urody to mi on nie leży |
Ten zasili moja kolekcyjkę. Kumotr Ciniol zachował się po dżentelmeńsku i nie podbijał już stawki. Jestem zobowiązany
Woj_Woj napisał/a: |
śledzę Twoje zbiory, konsekwentne i przemyślane wybory skutkują bardzo ciekawymi i rzadkimi egzemplarzami. |
Ale niestety jak pisał Mickiewicz, mądrość z wiekiem przychodzi, więc zaliczyłem też po drodze parę bardzo nietrafionych zakupów. Na przykład moich pierwszych trzech zegarków już dzisiaj bym nie kupił
Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.