Otago at home :-)
Odpowiedz do tematu

:
Rudolf napisał/a:
Co oni tam na poczcie kopią te paczki hmmm
A byłeś kiedyś w sortowni poczty? :)) Polecam odwiedzić jak będziesz miał okazję - to wiele Ci wyjaśni...
Zresztą już na poczcie "Pani Stasia" wrzuca beznamiętnie mniejsze paczki do wora, a potem "Pan Heniek" ten wór na plery zarzuca i niesie do furgonu, subtelnie worem sprawdzając kanty futryny aby potem z dużą dozą stanowczości, dupnąć wór przez otwarte drzwi furgonu, aby spoczął sobie wygodnie obok innych kanciastych worów które już swój pierwszy etap drogi od nadawcy do odbiorcy mają za sobą... :D
Pewnie też nieraz widziałeś jak "Pani Stasia" stempel przybije z takim impetem że się na linoleum piętro niżej odbija - tak że dziwów nie ma... ;)

Nieczynne z powodu że zamknięte
:
Ja swoje na poczcie wyuczyłem trochę szyderą :))
Jak mi tak z uczuciem nap%$@ stemple, to kilka razy walnąłem tekst w stylu no i potem jak Panią będzie rączka boleć od tego naparzania, to żeby nie było że to moja wina jest!
I powiem wam, że autentycznie pomogło :-)
Poza tym znów stanę w obronie honoru poczty :))
Naprawdę, uwierzcie - jeśli mamy jakieś problemy, to w 80% przypadków powstają one za granicą PL. Poczta regularnie, szybko i bezpiecznie dostarczyła wielką górę naszych przesyłek, do różnych dziwnych miejsc w stylu Malezji, Nowej Zelandii, Peru czy Chile. Nie jest źle. Cieszcie się że nie mieszkacie w Makaroniarni :->

:
ALAMO napisał/a:

Poza tym znów stanę w obronie honoru poczty :))


Ale ja nie "piętnuję" tutaj PP - w sumie jakbym był pracownikiem poczty to pewnie też bym nie przenosił każdej paczki osobno i delikatnie niczym jajo feniksa. Większość zdarzeń które w efekcie prowadzą do uszkodzeń przesyłanych przedmiotów prowokują sami wysyłający, pakując w nieodpowiedni sposób swoje przesyłki. Sam często nadaje na PP preparaty na szkiełkach mikroskopowych i jak dotąd nie było skarg od adresatów że docierają uszkodzone - ale są pakowane w odpowiednie pudełka i dodatkowo oznaczone. A stempel "Pani Stasia" przybija na naklejce którą potem nakleja na kopertę. Tak że da się... ;)

Nieczynne z powodu że zamknięte
:
Dokładnie.
Od tego Poczta ma inne usługi, inaczej taryfikowane. Od tego są ubezpieczenia. Od tego jest odpowiednie pakowanie przesyłki pifko

:
..trzeba może naklejkę nie kopać zrobić ;) ... żartuję to od razu prowokuje do kopnięcia .

:
Rudolf napisał/a:
..trzeba może naklejkę nie kopać zrobić ;) ... żartuję to od razu prowokuje do kopnięcia .


Gołębiem można by wysyłać - tak bardziej personalnie by było... :))

Nieczynne z powodu że zamknięte
:
Kuniem, umyślnym :))

:
...aż mi głupio, że po mojej wysyłce wyszły takie kwiatki.
....zapakowałem, tak jak pakuję swoje zegarki do wysyłki.....a nawet lepiej, bo G.G zadbali o drewniane pudełko.
....po wysłaniu, uprzedziłem BLAISE o swoich obserwacjach......................... hmmm

Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
:
Nie peniaj jimmy pifko
Faktem jest, że pomarańcza coś fartu nie ma - teraz jak będzie u nas to Sylwek sprawdzi czy nie ma jakichś dziwnych kwiatków.
Różnie bywa - ostatnio był na serwisie RWD z rozwalonym szafirem, bo pizgnął o posadzkę w łazience. Dla właściciela, widać było szafir tylko. A na serwisie, okazało się że luneta jest wgnieciona, więc nie da się założyć uszczelki i wsadzić nowego szkła. Do tego, wybiło nóżkę tarczy w górę.... Mechanizm dalej chodził, nawet system antywstrząsowy nie wystrzelił :shock: Ale czy z nim na pewno jest wszystko OK - tego najstarsi górale nie wiedzą - przecież zrobić jeszcze pełen serwis werku, po cenniku, to by się herbatnik złamał na pół i poprawił w poprzek ... No to trzeba było zrobić w ramach RWPG częściowo ;-) Dostał zamienną kopertę, z zegarka jakiegoś serwisowego ... I nową tarczę w krasnoludzkiej cenie ...
To jest różnica pomiędzy producentem, posiadającym własne możliwości serwisowe, zapasy części itd - a dilerem, dla którego każdy zegarek oddany to jest walka z jego "bossem" czy gwarancję łaskawie uzna. I nawet jeśli to są dobre herbatniki - to mają nad sobą tych bossów ... Bo są też kartofle co mówią że jak się bezel w Oposie nie kręci, to się powinien właściciel myć ... facepalm I takim to żaden boss nie szkodzi, ewentualnie oni jemu...

:
Daito napisał/a:
A byłeś kiedyś w sortowni poczty? :)) Polecam odwiedzić jak będziesz miał okazję - to wiele Ci wyjaśni...


No, ja pracowałem chwilę w magazynie PP :)) Mądrość wyniesiona jest taka, że trzeba wysyłać z zadeklarowaną wartością - czy to paczki, czy listy - nieważne cool

YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
:
Alamo pifko
....na G.G nie narzekam, a nawet chwalę :)) pifko

Ostatnio zmieniony przez jimmy 2014-02-18, 20:19, w całości zmieniany 1 raz
Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
:
Z przyjemnością ponoszę pomarańczkę:

Grafitowy:
1.
...


37. blaise
38. alx
39. Mooman
40. Grejtfrut
41. Ptaku
42. Fixxxer
43. Jimmy
44. yanwbd
45. eustachy
46. agaron
47. Chorwat
48. Bartek
49. dziab
50. lenio
51. Szczupic

Pomarancza:
1.
...

35. blaise
36. jaceh
37. alx
38. Daito
39. Mooman
40. Grejtfrut
41. Ptaku
42. Fixxxer
43. Jazz-
44.eustachy
45. Sentinel
46. agaron
47. Chorwat
48. soda
49. lenio
50. Wori
51. Spinner

GALERIA
Facebook: Spinnerstraps
Instagram: Spinnerstraps
Instagram: Spinnerslife
:
To 50. jesteś, bo wicie-rozumicie ... :D

:
Że co? :/ cool

GALERIA
Facebook: Spinnerstraps
Instagram: Spinnerstraps
Instagram: Spinnerslife
:
Spinner, bo kolega z miejsca 50. został zwolniony z uczestnictwa w zabawie. :twisted:

"Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.