Będąc od niedawna uczestnikiem forum, zainspirowany twórczością szanownych Kumotrów, postanowiłem spróbować własnych sił w złożeniu własnego zegarka. Zacząłem poruszać się trochę po omacku, nie znając się na technice zegarmistrzowskiej, ale od czego jest content zawarty w tym forum i możliwość kupienia gotowych elementów z różnych stron świata..a także podstawowych narzędzi... Tak więc zamówiłem i złożyłem takiego pstrokatego łocza, który jeżeli mi się nie znudzi potowarzyszy mi przy witaniu wiosny, na którą powoli zaczynam czekać.. pasek zakupiony został od Gerlachów i muszę przyznać, że taki parciak jest bardzo wygodny..
Teraz zaopatrzyłem się w kilka Mołni i idąc śladami innych biorę się za zaprojektowanie własnej tarczy.. i zainstalowanie mechanizmu oraz nowej tarczy w ktorymś z opakowań dostępnych na rynku

Świetny relaks na zimowe popołudnia:)