Mój nowy nabytek, jednak "coś" mnie niepokoi.
Zegarek jest super biorąc pod uwagę cenę kosztował mnie 175 zł wszystko jest super wykonanie stylizacja, 200 wr, niskobudżetowy ideał divera, tylko...
Pewnie to mój brak wiedzy, i tutaj zwracam się do szanownych kolegów, mianowicie koronkę "wyciągamy" standardowo 2 razy, 1-rszy raz ustawiamy dzień i datę, 2- gi ustawiamy godzinę
Po wciśnięciu koronki na miejsce jest wszytko ok. zegarek chodzi-jest super ale po dokręceniu koronki sekundnik staje a wraz z nim staje zegarek, o co chodzi ???
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Cze 2012 Posty: 869 Skąd: stąd
#3 Wysłany: 2013-09-02, 19:07
rmaya napisał/a:
A wałek nie jest za długi?
Zegarek używka? Może poprzedni właściciel coś kombinował?
Zegarek był używany wcześniej, jednak właściciel twierdzi że wszystko było ok.
Generelnie po dokręceniu koronki sekundnik powinien normalnie działać, a w moim przypadku sekundnik staje w miejscu. Pewnie brakuje mi wiedzy....
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Cze 2012 Posty: 869 Skąd: stąd
#5 Wysłany: 2013-09-02, 19:29
rmaya napisał/a:
http://mb.nawcc.org/showthread.php?56771-Tighten-the-screw-down-crown-and-the-watch-stopped
Chyba identyczny problem choć nie chcę być złym prorokiem...
Tylko że mój problem dotyczy quartz-a, choć może być trzpień zbyt długi ?
Hmm.... brak mi pmysłów, chyba bedę musiał go otworzyć ? myślałem że uda mie się tego uniknąć
Dzięki za wszelki sugestie, prześpię się z tym zobaczymy jutro
Jeśli "coś" przyjdzie Ci do głowy to z przyjemnoscia przyjme dobre rady
Dziękuję
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez to tamto 2013-09-02, 19:33, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#9 Wysłany: 2013-09-02, 20:24
Ktoś chyba źle zainstalował wałek z koronką .
_________________
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#10 Wysłany: 2013-09-02, 21:02
Miałem kiedyś podobny objaw w JVD - wałek "zrobił się" za długi i po wkręceniu na kominek powodował wyłączenie modułu. Pomogło porządne odzyszczenia i skręcenia wałka z koronką.
Chyba, że poprzedni właściciel wymieniał koronkę lub wałek na "taki sam, ale inny". Inną przyczyną mógłby być syfek w okolicy mechanizmu styków.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Cze 2012 Posty: 869 Skąd: stąd
#11 Wysłany: 2013-09-02, 23:01
Dziękuję bardzo za zainteresowanie i pomoc wszystkim wypowiadającym się, może jeszcze jakieś pomysły ? Widzę ze bez fachowca się nie obejdzie, zatem do Dolińskich muszę podskoczyć w wolnej chwili, chyba że ktoś zna kompetentnego fachowca w okolicach Lubina?
Jeszcze czekam, może pojawią się inne opcje
Pozdrawiam
_________________ Prawdziwe zwycięstwo to zwycięstwo nad sobą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach