Dokąd zmierza KiZiMiZi ...?
Odpowiedz do tematu

:
Każdy chyba ma jakiegoś Swissowego kwarca :D Jeszcze raz Zdrowie i oraz Wielkie Podziękowania za pozytywne przyjęcie tegoż Forum :D

:
ja swojego nigdy nie rozbierałem ale napewno jakies cudo tam siedzi

:
no zaglądam na kzmziz

i userów cały rój

a postów TYLKO jedna strona,

składki juz opracowali

a i jeden z naszych walczy jeszcze ]

tylko nie wiem po co i o co,

to z góry skazane na porache...

Blaz
[Usunięty]
:
Właśnie jakoś mnie dziwi ten nagły zastój w postach od wczoraj... Urlopami tego do końca nie można wytłumaczyć. :wink:

:
Bo jak nas zabrakło to nie ma kto pisać, tylko ja jeszcze robię frekfencję :wink: , a co do walki to ja już nie walczę , załozyłem ten temat i jakoś sumienie mi nie pozwala go zostawić, ale zastanawiam się czy go nie zamknąć, zobaczymy czy ktoś odważy się załozyć nowy. Mam nieodparte wrażenie że ten Sea_Gull pojawił sie tam w sposób nieprzypadkowy, być może się mylę i krzywdzę niewinnego człowieka który go wystawił, (jeżeli tak to wybacz- Szeryf), ale w miarę wysoki numer, 22 posty, coś nie ten teges :P

:
Nie jesteście panowie lekko skacowani po wczorajszym opijaniu forum? :wink:

Ja uczestniczyć nie mogłem niestety, a i z udzielaniem słabiej bo mimo że wakacje i urlop w przyszłym tygodniu się kroi, to jakoś obowiązków więcej ostatnio :/



Na marginesie to może lepiej odciąć się od tematu Kizimizi i ew. domysłami dzielić się na PM, ew. podczas spotkań towarzyskich "w gronie", bo mimo wszystko nie są one poparte niepodważalnymi dowodami, a jedynie domysłami(nie mówię, że bezpodstawnymi). Poza tym mamy czegośmy chcieli- nowe forum, platformę do swobodnej dyskusji i wymiany pogladów, zdjęć, osądów, nikt nam nosa w to nie wsadza i paluchem moderatorskim nie grzebie. Tak więc może warto skończyć domysły, zamknąć temat(oczywiście nie dosłownie) i cieszyć się swobodą. Naprawdę łatwo sobie nerwy w ten sposób popsuć(ja jak tylko czytam to mi się psują więc pisać nie próbuję, choć własne, niepoprawne przemyślenia mam).

Nie chłostajcie, poddajcie osądowi jedynie to co napisałem, bom człek spokojny i czasami jedynie nerwy mi puszczają :wink:

Blaz
[Usunięty]
:
Masz rację, co zresztą sam napisałem. Po pierwsze: znając chwyty poniżej pasa, które nam serwowano, to to, co piszemy publicznie, będzie użyte przeciwko nam. Po drugie i chyba ważniejsze - w przeciwieństwie do takiej samej dyskusji na GMT, która się odbyła rok temu, my odpowiedź znamy. Wiemy dokąd zmierza KMZiZ. Chodzi raczej o refleksję nad tym jakimi metodami do tego zmierza...

Zresztą dyskusja nad tym zakończyła się szybciutko, bo w sumie przeżywamy deja vu i nie ma sensu pisać dwa razy tego samego. :D

:
Ja i tak na jakieś dwa tygodnie "zawieszam" swoją frekfencję na wszystkich forach, idę jutro na urlop, w niedzielę wyjadę i postanowiłem nie zabierać komputera, więc odpoczniecie od starego marudy przez jakiś czas :wink:

:
Również wyjeżdżam w niedzielę :wink: A dokąd wyruszasz sszwedo? Jeśli to nie tajemnica oczywiście :wink:

I również kompa ze sobą nie biorę, choć wifi podobno na pokojach jest. Trochę trzeba sobie dać oddechu :wink:

Miłego wypoczynku zatem!



ps. i absolutnie nie bierz czegokolwiek do siebie sszwedo- pisałem po prostu, że warto zakończyć dla spokoju własnego sumienia. Słowa kierowałem do wszystkich "uczestników", również do siebie, choć ostatnio już tylko biernie się przyglądałem dyskusji. Nie widzę sensu w dalszym roztrząsaniu problemu. Każdy sprawę zna z nieco innej, bardziej lub mniej zbliżonej perspektywy i nikt chyba nie mysli że sprawę można w jakiś sensowany sposób zakończyć. Nota bene- Twoje posty sszwedo zawsze czytam z przyjemnością, bo uważam je za głos człowieka opanowanego i nie zauważam w nich ani krzty jadu.

:
No i Bogu dzięki....ŻE TYLKO NA DWA TYGODNIE..

Udanych wakacji.

:
Ja dla małego testu nie pisałem za wiele na kmziz i widze że marny ich los bez nas - nic sie nie dzieje w dobrym tego słowa znaczeniu. Kłócić nie ma sie po co argumenty mówią za siebie , wiec po opublikowaniu regulaminu czułem nadal sie czuje jak Don Kichot co to walczy z wiatrakami. Przeglądam na kizi posty na temat seiko i rusków imho ciekawi ludzie to i tematy ciekawe.

:
Jadę nad piękny nasz Bałtyk do Niechorza, a do siebie specjalnie sobie nic nie biorę, moje ostanie wypowiedzi w temacie Chińskim na Kizizmizi były jednymi z ostatnich i nie mam zamiaru więcej "kopać się z koniem".

:
A już myślałem, że będzie okazja na napicie się wspólnie piva gdzieś na północy :wink: Również wybieram się nad nasz piękny Bałtyk, ale do Chłapowa(okolice Władysławowa) :wink:

:
No to we trzech jedziemy w 3 różne miejsca.

Ja w okolice Krynicy Morskiej, jutro o 5 rano :/

:
Ja z niedzieli na poniedziałek, wyjazd koło 2.00/3.00 nad ranem coby jeszcze trochę dnia złapać, bo ode mnie do punktu docelowego prawie 650km :/

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.