Dla którego zostałbyś jednozegarkowcem.
Odpowiedz do tematu

:
Narfas napisał/a:

Nie licząc ruskich, oczywiście.

Tak podchodząc do tematu, to ja jestem jednozegarkowcem :))

Ostatnio zmieniony przez Aronus 2012-10-23, 10:33, w całości zmieniany 1 raz
:
Niedawno moja przyszła niedoszła połówka zapytała: "Gdybyś miał zostawić 1 zegarek, to który?". Oczywiście ten od Ciebie mówię obłudnie. Nie uwierzyła :) Tłumaczę, że nie jestem w stanie wybrać jednego. Więc użyła dyżurnego argumentu na takie okazje: "A gdyby ci Niemcy kazali?".
Otóż, gdyby mi Niemcy kazali wybrać jeden zegarek to byłby ten:



To dla mnie więcej niż zegarek, to działo sztuki.

A datę i godzinę sprawdzałbym na telefonie :)

D@wid
[Usunięty]
:
Można mieć jeden zegarek...tylko po co? Dlaczego odbierać sobie radość wybierania zegarka codziennie o poranku?
Osobiście sensu nie widzę, bo nawet jakby mi ktoś teraz dał najdroższego PP czy VC, to i tak nie pozbyłbym się moich zegarków (rynkowa wartość w sumie to 100-200zł) i zakładałbym je.

Ostatnio zmieniony przez D@wid 2012-10-23, 19:59, w całości zmieniany 1 raz
:
To da się być jednozegarkowcem?? Znacie jakiegoś??
W sumie mozna mieć też jedną pare butów, jedną koszulę czy jeden krawat cool

Ostatnio zmieniony przez Apa13 2012-10-23, 19:55, w całości zmieniany 1 raz
Blaz
[Usunięty]
:
Apa13 napisał/a:
To da się być jednozegarkowcem?? Znacie jakiegoś??
W sumie mozna mieć też jedną pare butów, jedną koszulę czy jeden krawat cool


Wymarli. Jak mamuty.

A z tą jedną koszulą i krawatem bym uważał, bo są tacy, co nie mają tego wcale. :))

:
Apa13 napisał/a:
Znacie jakiegoś??

Kol. Blaz :)

:
Blaz, do jednego się przyznaje, ale wpadają nawet na chwile inne ??

"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
Blaz
[Usunięty]
:
Tak, jak żony nie ma. :D

:
D@wid napisał/a:
Można mieć jeden zegarek...tylko po co? Dlaczego odbierać sobie radość wybierania zegarka codziennie o poranku?

A to nie Ty przypadkiem pisałeś że masz tylko dwa Wostoki? Tak mi się jakoś przypomniało :złośliwiec:

Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić! :))
:
Jak dwa to już jest z czego wybierać rano :złośliwiec:

:
Panowie, ja mam często ochotę zostać jednozegarkowcem, ale nei mam serca sprzedawać tych zegarków. Mam ich kilka, ich wartość nie jest duża, a każdy który posiadam jakoś przyciąga mnie do siebie.

"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
Blaz
[Usunięty]
:
Jednozegarkowiec to imo ktoś taki, kto NOSI jeden i ten sam zegarek bez przerwy. Nosi, a nie posiada. Posiadać można wiele zegarków, a przy tym nosić jednego. Przykładowo ktoś kolekcjonuje starsze modele, ale ich nie nosi, bo wie, że poniósłby niepowetowaną stratę, gdyby powiedzmy wyrżnąłby przy okazji tego noszenia w ścianę.

Od zawsze byłem jednozegarkowcem. Próbowałem przez jakiś czas posiadać dwa, trzy, ale co z tego jeśli i tak nosiłem tylko jeden, a reszta leżała. Bo tu jest też inna kwestia: czy jesteś kolekcjonerem czy użytkownikiem zegarków. Mnie nigdy nie pociągało kolekcjonerstwo.

:
A ja tam nosze wszystkie, które posiadam. W zależności od możliwości zmiany od dwóch do sześciu dziennie...

Kolekcjonerem nie jestem, a jednocześnie nie noszę ciągle jednego...

Dziewczyny lubią brąz zapraszają :twisted:
:
No to ja zostawilbym Sumo

Blaz
[Usunięty]
:
bow napisał/a:


Kolekcjonerem nie jestem, a jednocześnie nie noszę ciągle jednego...


Bo Ty Robciu masz taką długą rękę, że jeden zegarek nie wygląda estetycznie. Musisz mieć co najmniej dwa naraz. :))

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.