Pies czy kot?: kot
Dołączył: 06 Paź 2012 Posty: 60 Skąd: Warszawa - Grochów
#1 Wysłany: 2012-10-19, 19:22 Szkiełko do starej kieszonki poszukiwane...
Witam jak zawsze serdecznie i zębami spośród brody łyskam,
i do rzeczy przechodzę. Otóż, nabyłem ostatnio kieszonkę. Działa, śliczna, ale niestety, poczta nasza kochana w transporcie szkiełko potłukła...
Gdzie - i czy - w Warszawie jest fachura, któren mineralne wypukłe szkło do kieszonki dobierze? Wiem, każdy wstawi plexę, ale plexę do stuletniego zegarka pakować to jak Van Gogha w urzędzie skarbowym powiesić...
_________________ Zegarki radzieckie - najszybsze na świecie!
Pies czy kot?: kot
Dołączył: 06 Paź 2012 Posty: 60 Skąd: Warszawa - Grochów
#6 Wysłany: 2012-10-19, 22:02
kaido2 napisał/a:
Cytat:
Wiem, każdy wstawi plexę, ale plexę do stuletniego zegarka pakować to jak Van Gogha w urzędzie skarbowym powiesić...
No i tu Cię zdziwię bo wtedy pchano już celuloidy, a gdy zżółkł to wymieniano np na szklankę(wtedy tego było pełno)
Co to za zegarek jest? Jak tani szmelcok to na 100% oryginalnie był celuloid i wstawienie do takiego sferycznej plexy nie było by tu grzechem.
Raczej nie tani szmelcok. Dokładnie to KLIK
A że nie szmelcok, wnioskuję po tym: (zatoka)
Szkło było mineralne, mało mi paluchów nie pocięło, jak się z koperty wysypało...
_________________ Zegarki radzieckie - najszybsze na świecie!
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#7 Wysłany: 2012-10-19, 23:01
garfik napisał/a:
Raczej nie tani szmelcok. Dokładnie to KLIK
A że nie szmelcok, wnioskuję po tym: (zatoka)
No to źle wnioskujesz.
Co tu pisac, francuski Regulateur mówi sam za siebie.
Cytat:
Szkło było mineralne, mało mi paluchów nie pocięło, jak się z koperty wysypało...
Oryginalnie miał szklankę i jeżeli mocno Ci zależy to możesz takowe założyć jednakże minerałka może okazać się droższa od samego zegarka, ba będzie ona najwartościowszym elementem tego zegarka
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#9 Wysłany: 2012-10-20, 09:43
Foto nie jest moje a pochodzi z aukcji do której dałeś link. Pomimo że widac co to jest i zorientowani doskonale wiedza ile ten mechanizm jest wart to niezorientowanym oprócz tego że to jest Rosskopf klepany w fabryce bodajże w Beacourt to kołą na fotach mówią same za siebie z czego wykonane są "stalowe" podzespoły mechanizmu Dodam że czopy wyginają się w tych Rosskopfach jak w rzeźbach z plasteliny. A wskzówek też nie masz? no to się wybulisz jak za cały sprawny odpicowany taki zegarek po przeglądzie itd.., bo:
Ludwiki pod Rosskopfa to 50 pln, a i 100-we wołają. Szklanka szkło min 50 pln.
Cytat:
A tak w ogóle, to wiesz, co to jest, kto to wyrzeźbił i kiedy mniej więcej?
Z powyższych wynika że c raczej wiem co to jest. Tego Rosskopfa klepał Regulateur w latach ok 1909-15 dla wielu w tym dla koleji żelaznych, lecz najpopularniejszy był wśród normalnej ludności bo najtańszy z najtańszych( taki bierdonkowy kwarcyk). Do prestiżowania po salonach lepiej spraw sobie coś lepszego.
Pies czy kot?: kot
Dołączył: 06 Paź 2012 Posty: 60 Skąd: Warszawa - Grochów
#10 Wysłany: 2012-10-20, 09:55
To w takim razie niech majster plexę dobierze, a minerala będę przy okazji szukał. Wskazówki też na mniej więcej się dopasuje... Gwarantuję, że na tych "salonach" gdzie bywam to nawet Ruhla wzbudziłaby sensację (zegarek, który cyka? O rany, prawdziwy!), więc o prestiżowanie się nie obawiam
Dzięki!
_________________ Zegarki radzieckie - najszybsze na świecie!
Ostatnio zmieniony przez garfik 2012-10-20, 09:56, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 8 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 95 Skąd: Gdańsk
#13 Wysłany: 2012-10-20, 13:38
Cytat:
Oryginalnie miał szklankę i jeżeli mocno Ci zależy to możesz takowe założyć jednakże minerałka może okazać się droższa od samego zegarka, ba będzie ona najwartościowszym elementem tego zegarka
Oj tam, oj tam
szkło mineralne gięte to wydatek rzędu 30 PLN
[ Dodano: 2012-10-23, 12:08 ]
kaido2 napisał/a:
Normalnie , wystarczy podgrzać do odpowiedniej temperatury
No niezupełnie Marcinie.
Poza podgrzaniem trzeba mieć odpowiednią formę do kształtowania,
dobrze też posmarować ją odpowiednim separatorem
o odpowiednim piecu nie wspominając.
A po tym wszystkim dobrze też by było to wygięte szkiełko odprężyć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach