Poprzedni temat «» Następny temat
Luźne refleksje nt pasków
Autor Wiadomość
Blaz
[Usunięty]

 #16  Wysłany: 2012-10-11, 11:24   

Michał, przez moje dłonie przeszło więcej pasków niż miałeś zegarków. I co ważniejsze - jako jeden z nielicznych na forum bardziej niż inni kupowałem je świadomie. Bardziej interesowałem się paskami niż zegarkami. Klamrami też. I te paski nosiłem długo, bo co innego nosić pasek z zegarkiem kilkadziesiąt minut na miesiąc, a co innego z 15 godzin dziennie przez kilka miesięcy.

Tak jak napisałem - ja bym nie kupił większości zegarków u nas prezentowanych, to rozumiem, że dla większości pasek to tylko kawałek skóry niewarty zainteresowania. Proste.

capt66 napisał/a:
chyba do robionych pasków się to nie odnosi, a wszystko zależy od modelu bo i Reda może błysnąć a Hirsh puścić badziewie.


Imo Hirsch często wypuszcza badziew. :))
Ostatnio zmieniony przez Blaz 2012-10-11, 11:26, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Cezar 
Klon Ryżowego Długiego Marszu
MARUDA i MENDZIARZ


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 01 Kwi 2011
Posty: 12913
Skąd: mapenzi
 #17  Wysłany: 2012-10-11, 11:27   

Badziew to coś źle wykonane, rażące moje poczucie estetyki, nie podobające mi się ( odczucia subiektywne).
A tanio, nie wyklucza dobrze i się podoba :)
 
 
Iks 
Klon Właściciela Krajowego K. Ryżowego


Pomógł: 136 razy
Wiek: 40
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 16367
Skąd: Inąd
 #18  Wysłany: 2012-10-11, 11:59   

beceen napisał/a:
co masz do redy?


Miałem paski od Redy i IMHO to jest badziew...no może nie badziew, ale po prostu nie są dobre, cienka skórka i gruba gąbka w środku, nosił się jak jakaś cerata hmmm Dla mnie zdecydowanie lepsze są paski Diloya czy Pattinniego (w podobnym budżecie)
_________________
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
 
 
beceen 
Prezes Uncle Bens'a
czarny brat


Pomógł: 33 razy
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 6275
Skąd: Warszawa
 #19  Wysłany: 2012-10-11, 12:04   

Iks, az chyba zobacze co moje paski maja w srodku...
w sumie, gabka to calkiem niezly patent... ;)
_________________
beceen | ***** ***
 
 
Michał
Klon Właściciela Pola Ryżowego


Pomógł: 67 razy
Wiek: 37
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 14363
Skąd: KR
 #20  Wysłany: 2012-10-11, 15:56   

Iks, diloy chyba tanszy od Pattiniego?
_________________
"Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
 
 
Iks 
Klon Właściciela Krajowego K. Ryżowego


Pomógł: 136 razy
Wiek: 40
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 16367
Skąd: Inąd
 #21  Wysłany: 2012-10-11, 16:14   

No tak tańszy, ale to podobny segment imo - paski do 50zł :P
_________________
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
 
 
Fazi 
Kulis Reloaded


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 65 razy
Wiek: 60
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 35096
Skąd: Polska Pd. B
 #22  Wysłany: 2012-10-11, 16:26   

Nie róbcie mi złej prasy :foch: - bo właśnie przygotowuję ofertę na kilka redosów na bazarek :złośliwiec: :złośliwiec:
_________________
Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64

____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
 
 
Dominik 
Tempus Fugit



Pomógł: 12 razy
Wiek: 50
Dołączył: 27 Maj 2011
Posty: 3763
Skąd: Poznań
 #23  Wysłany: 2012-10-11, 17:05   

Iiiii, są też fajne Redy, nie każdy model to cerata...
Co do Diloya, też trafiłem na kiepskie, np jeden podarł się w miesiąc przy uszach...
Pattini? Mam dwa łososie jeszcze ze starej serii z małymi dziurkami - całkiem nieźle się trzymają.
I tak jednak nic się nie równa z naszymi forumowymi pachorobami.
_________________
hrg.pl
 
 
Iks 
Klon Właściciela Krajowego K. Ryżowego


Pomógł: 136 razy
Wiek: 40
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 16367
Skąd: Inąd
 #24  Wysłany: 2012-10-11, 17:12   

Cytat:
I tak jednak nic się nie równa z naszymi forumowymi pachorobami.


No to fakt. ;)
_________________
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #25  Wysłany: 2012-10-11, 17:19   

Dominik napisał/a:

I tak jednak nic się nie równa z naszymi forumowymi pachorobami.


Dokładnie.

Każdy pachorob ma w swoich rękach wyjściową skórę i sam własnymi sposobami tak ją konserwuje, żeby była trwała. Pogrzebcie w pamięci: czy słyszeliście o przypadku nietrzymania wymiarów pacha paskoroba po jakimś okresie eksploatacji? Nie słyszałem. Owszem, słyszałem o kilku przypadkach złego wymiarowania, ale ściągnięcia się to nie. Natomiast tylko w moich przypadku miałem do czynienia z dwoma bublami Di-modell, kilkoma Hirscha, rozpadającym się paskiem Riosa (tańszy model). Redy nigdy nie kupiłem po tym jak zobaczyłem jakiś znoszony model u melepety Bowa. Ścierka, dosłownie ścierka... Sorry Fazi. :)) Był też pasek farbujący rękę - Paner oferowany przez Polo40. Nie miałem nigdy problemów z Brosem (miałem chyba pięć pasków), Bobem (kilkanaście) i Morellato (2 paski).

Nasze pachoroby nie robią jeszcze pasków gumowych i wodoodpornych (choć mocno olejowane już robią), więc tu się opieram tylko na firmowych, ale jeśli "zwykły" skórzany to tylko od pachoroba. :)
Ostatnio zmieniony przez Blaz 2012-10-11, 17:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Iks 
Klon Właściciela Krajowego K. Ryżowego


Pomógł: 136 razy
Wiek: 40
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 16367
Skąd: Inąd
 #26  Wysłany: 2012-10-11, 17:28   

Blaz napisał/a:
czy słyszeliście o przypadku nietrzymania wymiarów pacha paskoroba po jakimś okresie eksploatacji? Nie słyszałem. Owszem, słyszałem o kilku przypadkach złego wymiarowania, ale ściągnięcia się to nie.


Gwoli ścisłości Maciek miał taki przypadek, był opisany tu na forumie :P
_________________
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #27  Wysłany: 2012-10-11, 17:33   

:shock:

Daj mnie linka. Ostatnio nie mam zbyt wiele czasu na przegląd postów, więc pewnie mi coś umknęło...
 
 
Cezar 
Klon Ryżowego Długiego Marszu
MARUDA i MENDZIARZ


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 01 Kwi 2011
Posty: 12913
Skąd: mapenzi
 #28  Wysłany: 2012-10-11, 17:48   

Iks napisał/a:
Maciek miał taki przypadek

To chyba chodziło o zły wymiar w uszach, od początku występujący...
Znaczy już otrzymał za wąski hmmm
 
 
Santino 



Pomógł: 151 razy
Wiek: 48
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 48307
Skąd: Łódź
 #29  Wysłany: 2012-10-11, 18:02   

Blaz napisał/a:
czy słyszeliście o przypadku nietrzymania wymiarów pacha paskoroba po jakimś okresie eksploatacji?


Chyba jednak był taki przypadek, że skóra się "zbiegła" :-(

Niemniej jednak, macie 100% racji, że wyroby naszych Pachorobów to wysoka klasa.
Zaryzykuję stwierdzenie, że wyższa niż Greg Stevens czy inny BlueRadish...
_________________
https://instagram.com/santinoleathercraft?utm_medium=copy_link
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #30  Wysłany: 2012-10-11, 18:07   

BlueRadish to niższa klasa niższa. To jest w ogóle nieporównywalne z jakimkolwiek polskim pachorobem. Przewaga Crazy Horse'a Grega Stevensa nie polega na warsztacie, bo Stevens nie robi dobrze pasków. Polega na dostępie do cordovanu i to takiej jakości. Sam wiem jak trudno dorwać taką skórę, bo z kilkoma polskimi paskorobami walczyłem o to. A do tego cordovan Stevensa jest garbowany jakąś unikalną techniką, co sprawia, że skóra zachowuje się właściwie jak tworzywo z pamięcią kształtu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum