Ładny - uwielbiam tę czerwona pozłotę, tylko na zegarek trzeba strasznie uważać bo to pozłacane aluminium (mój tak poległ w nierównej walce z framugą drzwi). Teraz szykuje się powoli do reanimacj schomikowanego braciszka
Ładny - uwielbiam tę czerwona pozłotę, tylko na zegarek trzeba strasznie uważać bo to pozłacane aluminium (mój tak poległ w nierównej walce z framugą drzwi). Teraz szykuje się powoli do reanimacj schomikowanego braciszka
Ta czerwona pozłota miała jeszcze jedną wadę - było to złoto bardziej miękkie niż zwykłe żółte, przez co się szybcier ściera. To w połączeniu z aluminiową kopertą - i mamy masakrę.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 3828 Skąd: Myszków - miasto, które wykończył kapitalizm
#15 Wysłany: 2010-01-03, 23:26
Do znajomego zegarmistrza przyszedł raz gość, który skupował pozłacane koperty (na przetop) Na następny dzień majster przygotował mu kilkadziesiąt bezużytecznych kopert. Były tam między innymi takie od Starta. Gość wszystkie odrzucił - powiedział, że to nie jest pozłota tylko coś tam innego. Sam nie wiem, co o tym myśleć - symbolu AU na kopercie nie ma
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach