W sumie to nie wiem, czy w dobrym miejscu, bo werk szwajcarski a dekiel z jednej strony hamerykański a z drugiej HongKong. No to jaki w końcu on jest? Chyba światowy
Noszę go już z rok i z łapki zejść nie chce, ale dopiero dzisiaj mu sesję foto zrobiłem. Pomimo niezbyt dużych wymiarów jak na dzisiejsze czasy, całkiem fajnie się go nosi. Koperta cieniutka jak w manualu.
W środku ETA 2892-2 - czyli wersja przed modyfikacjami wprowadzonymi w A2, w której poprawili chyba naciąg, bo ten nie jest zbyt wydajny. Zatrzymać się nie zatrzyma, ale w ciągu zwykłego biurowego dnia do końca się nie nakręci.
Wskazówki własnego malowania poprawiane po fabryce.
#7 Wysłany: 2012-01-02, 12:58 co to za zegarek jest
konkretnie numer ref. jeśli ktoś zna bo się spodobał gdzie kupić i za ile
jak nie tu temat wsadziłem to upraszam o przeniesienie w miejsce właściwe
_________________ Zegarek bez możliwości dokręcania koronką, bez stop sekundy jest jak Flip bez Flapa, jak Man bez Materny, jak żołnierz bez karabinu, jak lizanie loda przez szybę
Ostatnio zmieniony przez kumpel koronki 2012-01-02, 12:59, w całości zmieniany 1 raz
Dzięki Poruczniku
Panowie te 40 mm w tym Hamiltonie to takie prawdziwe , czy oby nie oszukane i jakaś malizna to nie jest bo podają 40mm ale na kopercie jest jakiś ziobro dosztukowane jako osłona koronki wiec może to być wliczone do tych 40mm.
Może ma ktoś taki model i mógł by suwmiarką obmierzyć kopertę na godz 9-15 oraz rozmiar szkła i tarczy ?
dzięki
_________________ Zegarek bez możliwości dokręcania koronką, bez stop sekundy jest jak Flip bez Flapa, jak Man bez Materny, jak żołnierz bez karabinu, jak lizanie loda przez szybę
Ostatnio zmieniony przez kumpel koronki 2012-01-02, 13:32, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach