Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#16 Wysłany: 2011-07-17, 10:25
A ja szukam wskazówek do zwykłego sputnika,zwłaszcza sekundnika z chorągiewka.Może jest jakiś łatwo dostępny zamiennik?
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#20 Wysłany: 2011-07-22, 23:16
To kwestię tarczki mamy chyba załatwioną
A wracając do produktów fabryki UCzZ - mam tu taką ładną wczasną czajkę, kupioną kiedyś za grosze, a bardzo ładną. Tarcza niestety troszkę przyprudzona i porysowana (niefachowe ściaganie wskazówek). Mamy tu kopertę wykonaną w standardowej wówczas technologii "puszkowej", kryjacą w swoim wnętrzu piękną wczesna wersję standardowego czajkowego mechanizmu. Jest to 1600A, jeszcze bez zabezpieczenia przeciwwstrząsowego. Warto też zwrócić uwagę na stare logo fabryki. Piękne maleństwo
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#22 Wysłany: 2011-07-23, 18:48
Dzisiaj otworzyłem Czajkę, żeby obejrzeć jeszcze raz mechanizm i... coś błysnęło mi na czerwono. Niby w dobrej klasy zegarkach czerwień to normalka, ale to błysnęło w dziwnym miescu, zresztą, popatrzcie sami :
_________________ Ну, погоди!
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#23 Wysłany: 2011-07-23, 23:28
No, kamyki prześwitują. Dwadzieścia ile oni tam upchnęli?
J.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-07-23, 23:30, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#27 Wysłany: 2011-07-24, 20:30
Własnie. Nigdy nie widziałem czegoś podobnego. Sprawdzałem jeszcze łozysko Łucza - są metalowe, rzecz jasna. Słyszałem wprawdzie o ceramicznych łozyskach Girard-Perregaux, ale to inna klasa cenowa i wzgledna nowośc, a tu takie coś. Znacie jeszcze jakiś automat z rubinowym łożyskiem kulkowym? Jesli tak - podzielta się
_________________ Ну, погоди!
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#28 Wysłany: 2011-07-24, 20:52
Trochę ich było: na pewno Roamer 436, niektóre egzemplarze Ety 2892 dla IWC, Longines chyba też. Panffta trzebaby przeszukać, ale deszcz pada i mi się nie ładuje.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#29 Wysłany: 2011-07-24, 21:07
Dzięki Faktycznie Roamer miał rubinki . Swoją drogą nic dziwnego, ze Czajek automatic jest tak mało. Produkcja musiała być zbyt kosztowna, jak na socjalistyczne realia. Dziwi mnie natomiast tak niewielka produkcja 1609 - to bardzo fajny i niezbyt gruby mechanizm, a sekundnik na pewno się przydaje - dziwne, ze zrezygnowali z zegarków z sekundnikiem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach