Zegarki/marki, od których Was odrzuca?
Odpowiedz do tematu

:
Smok napisał/a:
ROLEX i ETA 2824-2 oraz wszystkie wersje "rozwojowe" :lol: tego mechanizmu

chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego nie lubię tych zegarków i werków :twisted:


Trzymajcie go, bo zaraz wejdzie na obroty z Blazem i już NIGDY nam nie dadzą zniżki w jakimś fajnym salonie co daje przywieszki :lol: :!:

:
Epos , za namolność napisu słitzeland , wzornictwo zapożyczone w imię górnolotnych ideałów .
Małris Lakruła nie wiem dlaczego :roll: po prostu .
Wszelkie fashion brands .

:
Odrzuca mnie od wszystkich, które mi się nie podobają, bez względu na markę, kraj pochodzenia i takie tam. Za długo musiałbym wymieniać .. :roll:

Blaz
[Usunięty]
:
ALAMO napisał/a:
Smok napisał/a:
ROLEX i ETA 2824-2 oraz wszystkie wersje "rozwojowe" :lol: tego mechanizmu

chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego nie lubię tych zegarków i werków :twisted:


Trzymajcie go, bo zaraz wejdzie na obroty z Blazem i już NIGDY nam nie dadzą zniżki w jakimś fajnym salonie co daje przywieszki :lol: :!:


Przyjdę incognito. :mrgreen:

Rolex i Panerai za sprawy pozazegarkowe.

Davosa za... nicniezrobienie, oprócz przywieszki. :razz:

Czino
[Usunięty]
:
Od żadnej firmy zegarkowej mnie nie od rzuca, bo w każdej można znaleźć "perełkę" ;)
A jeśli chodzi o modele, które mnie odrzucają to na 1 miejscu jest rolex gaytona :lol:

Ostatnio zmieniony przez Czino 2011-07-15, 22:28, w całości zmieniany 1 raz
:
chomior napisał/a:
buran napisał/a:
Orient i to ich dziwne logo(te heraldyczne stworki za wuja mi się z orientem nie kojarzą)-szczyt bezguścia.


TKM już po cię jedzie :twisted: !!!


Prawie w Austrii juz jestem :lol:

A mnie nie odrzuca nic, za to Citizen mi sie zajebiscie podoba - mam pare fajnych zegarkow - nie tylko dlatego, ze robia fajne zegarki :mrgreen: - ale dlatego, ze sam pomysl i idea powstania firmy do mnie przemawia.


Czino napisał/a:
Od żadnej firmy zegarkowej mnie nie od rzuca, bo w każdej można znaleźć "perełkę" ;)
A jeśli chodzi o modele, które mnie odrzucają to na 1 miejscu jest rolex gaytona :lol:


Co Ty k... wiesz o gaytonie... :twisted:



Uploaded with ImageShack.us


Cyferblat jest z MoP.

Ostatnio zmieniony przez rybak 2011-07-15, 23:03, w całości zmieniany 1 raz
Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe :)
:
Nie wiem czemu ale ciężko mi zaakceptować "kfarce" :evil:

:
rybak napisał/a:

Co Ty k... wiesz o gaytonie... :twisted:


:mrgreen:


Facet to nie pieczarka, żeby go trzymać w ciemności i karmić gównem.
:
Zabawny, ale trafnie postawiony problem.

Sam mam kilka marek całkiem bezinteresownie nielubianych:
1) wszystkie te, których nazwy kojarzą się "elektronicznie" - np. Seiko, Timex, Casio,
2) Orient - za skojarzenia straganowe (wiem, że krzywdzące, ale cóż...)
3) Certina - za nazwę brzmiącą... enerdowsko! (nie każcie mi tłumaczyć, co przez to rozumiem, bo sam nie wiem, ale tak mam! :grin:

Za to równie bezinteresownie lubię markę Davosa, której byłem chyba jednym z pierwszych "tragarzy" w Polsce.

:
rybak napisał/a:
Cyferblat jest z MoP.
\

Po tym co widziałem w rolku, to mnie nawet tarcza z mopa (w promocji REAL E1.49) nie ździwi :P - sory, zły adres :lol: ;)

:
Zasadniczo od dziecka bardziej patrzyłem pod kieckę, zamiast w oczy, więc nie ma jakiejś marki ani rodzaju, znienawidzonej z urzędu. Jedynym zegarem, do którego mam złe uczucia jest dyżurny budzik.

J.

:
A. ...wski napisał/a:
Davosa, której byłem chyba jednym z pierwszych "tragarzy" w Polsce.


I patrzcie świnię, teraz sie będzie odreagowywał na nas :lol: :P ;)

RadG
[Usunięty]
:
Rudolf napisał/a:
Epos , za namolność napisu słitzeland , wzornictwo zapożyczone w imię górnolotnych ideałów .


Mam to samo. Te zegarki niby są ok, niby proporcjonalne, wzornictwo stosowane, udane, ale coś w nich nie gra. A ich MQJ na 2824-2 to już chamówa wyższej generacji. Parnisy, Mariny Militare i MQJ wiele nie odbiegają od tego standartu. Tylko wiadomo, nie mają niebieskiej krwi w żyłach, tylko robotniczą.

:
Certina - enerdowsko...
Fotoaparat Certo - fakt, to była robota Wehrwolfu. Ine skojarzenia to chyba tylko klej lotniczy Certus - o ile pofiurerowskie zapasy to był syf, to enerdowski był niezły.

J.

:
Radek , nareszcie ktoś mnie rozumie .. ale to dopiero wiedzą ci co widzieli z bliska tego nibymarinera .. :wink:

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.