to jeszcze kij w mrowisko..:)
Odpowiedz do tematu

:
Tomek napisał/a:
Blaz, luziiiik, to w głównej mierze zależy od nadgarstka, na jednym leży dobrze, na innym mniej. Na Twoim widać jest źle, na moim dobrze. Z tego wniosek, że nie zostałeś stworzony do noszenia Rolexa :wink: :wink: :razz: :mrgreen: , ja zostałem i też nie noszę, gdyż mnie po prostu nie stać .. A jakby było mnie stać, i tak kupiłbym Tudora, Rolexa nigdy .. :mrgreen:


Stać cię.
Podlicz sobie wartość swojego stadka. Nawet byś się nie musiał spiąć specjalnie - Rolka możesz kupić na Ebaj poniżej 1000 dolków.
Po prostu nie masz ciśnienia, a to zasadnicza różnica.
Mnie to nie stać na taki drogi zegarek, dlatego zazdraszczam strasznie tym co ich stać. Ale chyba zacznę po godzinach długopisy składać :razz:

Blaz
[Usunięty]
:
Długopisy się nie kalkulują. Na czasie jest składanie kopert. :mrgreen:

:
ALAMO napisał/a:
Stać cię.
Podlicz sobie wartość swojego stadka. Nawet byś się nie musiał spiąć specjalnie - Rolka możesz kupić na Ebaj poniżej 1000 dolków.
Po prostu nie masz ciśnienia, a to zasadnicza różnica.
Mnie to nie stać na taki drogi zegarek, dlatego zazdraszczam strasznie tym co ich stać. Ale chyba zacznę po godzinach długopisy składać :razz:


Z założenia nie kupuję zegarków droższych jak 2k, z założenia również nie kupuję zegarków używanych, więc Rolek za $1000 odpada. To po pierwsze primo. Po drugie - lubię bardzo moje stadko i nie mam zamiaru się go pozbywać. Po trzecie primo - męczyło by mnie bardzo noszenie zegarka z pudełkiem, papierami i zawieszką, bo w naszym społeczeństwie krąży opinia, iż każdy Rolex to fejk, wolę zdecydowanie nosić coś mniej znanej marki, co nie znaczy, że gorszy. Dlatego wybrałbym Tudora - ta sama "stajnia", a marka praktycznie nie znana.

Blaz
[Usunięty]
:
Tak jak para Rolls-Royce i Bentley. :grin:

:
Ale w tym przypadku obie marki są dość dobrze znane. Na samochodach znają się wszyscy, na zegarkach może 0,5% społeczeństwa.

:
Tomek napisał/a:
ALAMO napisał/a:
Stać cię.
Podlicz sobie wartość swojego stadka. Nawet byś się nie musiał spiąć specjalnie - Rolka możesz kupić na Ebaj poniżej 1000 dolków.
Po prostu nie masz ciśnienia, a to zasadnicza różnica.
Mnie to nie stać na taki drogi zegarek, dlatego zazdraszczam strasznie tym co ich stać. Ale chyba zacznę po godzinach długopisy składać :razz:


Z założenia nie kupuję zegarków droższych jak 2k, z założenia również nie kupuję zegarków używanych, więc Rolek za $1000 odpada. To po pierwsze primo. Po drugie - lubię bardzo moje stadko i nie mam zamiaru się go pozbywać. Po trzecie primo - męczyło by mnie bardzo noszenie zegarka z pudełkiem, papierami i zawieszką, bo w naszym społeczeństwie krąży opinia, iż każdy Rolex to fejk, wolę zdecydowanie nosić coś mniej znanej marki, co nie znaczy, że gorszy. Dlatego wybrałbym Tudora - ta sama "stajnia", a marka praktycznie nie znana.


Bez przesady, wspolczesne Tudory sa na ETAch.

:
Też lubię Tudora :) trzeba fan klub otworzyć :D

:
Chodziło mi Tomek o to, że to są twoje własne, samemu wymyślone i zaimplementowane ograniczenia. I nie mają nic wspólnego z tym czy cię na jakiś zegarek stać, czy nie stać. Dlatego stwierdzam, że obiektywnie - stać cię na Rolka, tylko jak już mówiłem, nie masz ciśnienia. Ja też nie mam, co więcej, uważam że każdy zegarek droższy niż 1000 ojro w nadwyżce zawiera podatek od frajerstwa, a niektóre marki i modele zawierają go zdecydowanie więcej niż inne.

:
zbyszke napisał/a:
Bez przesady, wspolczesne Tudory sa na ETAch.

Zgadza się łatwiej poskładać coś dla siebie ze szrotu :)

:
zbyszke napisał/a:
Bez przesady, wspolczesne Tudory sa na ETAch.

Chodziło mi bardziej o producenta, niż o wnętrzności ..
ALAMO napisał/a:
Chodziło mi Tomek o to, że to są twoje własne, samemu wymyślone i zaimplementowane ograniczenia. I nie mają nic wspólnego z tym czy cię na jakiś zegarek stać, czy nie stać. Dlatego stwierdzam, że obiektywnie - stać cię na Rolka, tylko jak już mówiłem, nie masz ciśnienia. Ja też nie mam, co więcej, uważam że każdy zegarek droższy niż 1000 ojro w nadwyżce zawiera podatek od frajerstwa, a niektóre marki i modele zawierają go zdecydowanie więcej niż inne.

Wiem, o co Ci chodziło. W tej kwestii mam podobne zdanie, stąd moje ograniczenia.

:
Mi pierwowzor rolexowego suba, czyli emkudzej :wink: nosi sie rewelacyjnie. Tego zegarka nie czuc po prostu, zapomina sie o nim. Ideal. Wystajacy tylek wydawal mi sie byc niewygodny owszem, ale jak ogladalem zdjecia przed zakupem... Przyszedl MQJ, wskoczyl na nato i z lapy nie schodzil przez kilka dni po rzad, rowniez na noc czasami.

Pozdr
strix

:
BTW nie jest to lekka ironia, ze na naszym Forum moglibysmy spokojnie zalozyc "Klub Milosnikow zegarkow Rolex" na na zaprzyjaznionej platformie nikt o tym nawet nie pomyslal a nawet jest w dobrym tonie troche poujadac na te szacowna firme?

Ostatnio zmieniony przez zbyszke 2011-01-27, 14:50, w całości zmieniany 1 raz
:
Dlaczegóż to "lekka ironia" :?:
Czy Rolex znajduje się w ofercie handlowej bezinteresownych i niekomercyjnych miłośników :?: No się nie znajduje, tak :?: To się nie czepiaj, tylko kup Eposa, będziesz zadowolony :lol: ;)

:
to może jeszcze jedno,tym razem pożyczone zdjęcie..:


:
Garnek do gotowania z zaworem parowym :mrgreen: :?:

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.