Zegarki Panerai
Odpowiedz do tematu

emef
[Usunięty]
:
W sumie to chyba wszystko zostalo powiedziane - dzieki za wywazone odpowiedzi.

Sam dochodze do podobnych wnioskow i tak naprawde podziwiam Panerai za dobra strategie.
Co do wartosci to odpowiedz tez jest prosta - sa warte tyle ile ktos jest gotow zaplacic. Sytuacje komplikuja zapalency, ktorzy sa gotowi zastawic mieszkanie zeby zdobyc upragniony model na kredyt co troche wplywa na ich wizje swiata...


Ogolnie uwazam wszystkie te dobra luksusowe za fascynujacy temat. Kiedys czytalem historie takiej Greckiej firemki on nazwie Bvlgari. Pan Bvlgari zaczynala jako nieduzy producent bizuterii, ktora specjalnie nikt sie nie interesowal do czasu kiedy nie spodobala sie on jakiejs znanej osobie i zainteresowanie wzroslo (ceny tez).

Moze macie kogos znanego w swoim otoczeniu? Bysmy wymyslili jakis produkt, podniesli mu prestiz i sponsorowali potrzeby zegarkowe z tego :D



P.S. Kawa nei jest do zycia potrzebna, przeciez sa napoje energetyczne

Ostatnio zmieniony przez emef 2010-11-17, 11:06, w całości zmieniany 1 raz
Blaz
[Usunięty]
:
emef napisał/a:



P.S. Kawa nei jest do zycia potrzebna, przeciez sa napoje energetyczne


Ani to, ani to. :mrgreen:

:
emef napisał/a:

P.S. Kawa nei jest do zycia potrzebna, przeciez sa napoje energetyczne


Jasne, że nie jest...do tego wystarczy Yerba Mate! : )

"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
emef
[Usunięty]
:
pisar napisał/a:
emef napisał/a:

P.S. Kawa nei jest do zycia potrzebna, przeciez sa napoje energetyczne


Jasne, że nie jest...do tego wystarczy Yerba Mate! : )


I to jest sluszna koncepcja!
Musze odkopac moje Matero i kupic jakas swieza Mate...

Ostatnio zmieniony przez emef 2010-11-17, 11:21, w całości zmieniany 1 raz
Roscosmos
[Usunięty]
:
Mówcie co chcecie....co mnie obchodzi kto i kiedy nosił Rolexa i że w nim jakiś okręt przeszukiwał ? Skoro zegarek jest zwyczajnie bezpłciowy i brzydki dla mnie i nie ma w jego wyglądzie nic co by urzekało , świadczyło o maestrii designerów i zaawansowaniu maszyn. Nie ma w ogóle co porównywać do takich arcydzieł jakie wypuszcza np. Glashutte Original.
Pamy są zwyczajnie ładne dla mnie...nie kupię bo za drogi ale jeśli miałbym wybierać Rolex a Pam to na pewno biorę Pama. Nie rozumiem też fascynacji mechanizmami...owszem są ważne ale jeśli są najważniejsze to noście sam mechanizm na pasku....po co wam reszta??
Zegarek dla mnie ma przede wszystkim cieszyć oko i zaspokajać zmysły estetyczne :)

:
emef napisał/a:
Co do wartosci to odpowiedz tez jest prosta - sa warte tyle ile ktos jest gotow zaplacic.


Ja się tutaj nie do końca zgadzam.

Pewne osoby kupują je pomimo wysokiej ceny, czyli gotowi są zapłacić za Pama tyle i tyle i tym samym potwierdzają ich wartość.
Druga grupa osób to ci, którzy kupują je właśnie ze względu na wysoką cenę - gdyby Pam kosztował 2x mniej to by go nie kupili.

IMO druga grupa jest znacznie liczniejsza. Gdyby większość z grupy pierwszej powiedziała zgodnie "Panerai - aż tyle za takie coś" to cena i tak nie drgnęłaby.

A swoją drogą to Panerai to moje marzenie :idea:
Jeśli kiedyś będzie mnie stać to na pewno kupię.

:
Roscosmos napisał/a:
Skoro zegarek jest zwyczajnie bezpłciowy i brzydki dla mnie i nie ma w jego wyglądzie nic co by urzekało , świadczyło o maestrii designerów i zaawansowaniu maszyn. Nie ma w ogóle co porównywać do takich arcydzieł jakie wypuszcza np. Glashutte Original.

Względy estetyczne przede wszystkim. Rolexa dla mnie nie ma (może Milgauss), GO jest mnóstwo, najbardziej ten.

Blaz
[Usunięty]
:
Wywiad, możesz mieć rację z tą drugą grupą. Są dobra, które pewna grupa ludzi kupuje ze względu na spozycjonowanie...

Glasfjutta będę bronił jak niepodległości! :mrgreen:

Ostatnio zmieniony przez Blaz 2010-11-17, 11:40, w całości zmieniany 2 razy
:
Roscosmos napisał/a:
Zegarek dla mnie ma przede wszystkim cieszyć oko i zaspokajać zmysły estetyczne :)


Ty nie rozumiesz fascynacji mechanizmem, ktoś fascynacji dizajnem, ktoś ideii zegarka mechanicznego, ktoś nie uważa kwarcowych, ktoś sprawdza czas w komórce ... I wszystkim z tym dobrze :-) Dla mnie na przykład mechanizm jest podstawowym wyznacznikime urody zegarka, później idzie właśnie jego historia, wyjątkowość, itd. Przy czym nie kręcą mnie właśnie lipne marketingowe opowiastki, za to szanuję i doceniam fakt że setki nurków na całym świecie schodziło pod wodę z taką Amfibią, Rolexem, Blackpainem ... Dlatego w stylu zegarków doceniam raczej prostotę niż oczojebność. Co nie zmienia faktu, że jeśli kogoś taka wola - to może nosić dowolnie oczojebny zegarek, i mu go serdecznie pogratuluję.

:
To ja mam takie pytanie bo znalazłem sprzeczne infa...

Ten nowy kaliber w Panerajach to jest ich 100% werk czy jakaś mega mocna modyfikacja innego??

"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
:
pisar napisał/a:
Ten nowy kaliber w Panerajach to jest ich 100% werk czy jakaś mega mocna modyfikacja innego??
a nie widać ;)
Taka mołnia z wahnikiem :D

:
GO bardzo mi sie podobaja,to piekne zegarki na pieknych werkach.
Ja w zegarku zwracam uwage na mechanizm i historie,ale wyglad tez jest wazny.Mam zegarki na fajnych werkach,ktorych nie zaloze,mimo,ze leza sobie w szkatulce i nie mam zamiaru sie ich pozbywac (-;

"Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
:
Rudolf napisał/a:
Taka mołnia z wahnikiem :D

ja pier... :lol: :lol: :lol:

A który to jest ten nowy ?

emef
[Usunięty]
:
To chyba zalezy jak definiujesz in-house.

P.999 jest calkowicie produkowane przez Panerai ale z tego co doczytalem to tak naprawde jest to stary werk (chyba Piaget'a) z drobnymi zmianami kosmetycznymi...

:
Mołnia z wahnikiem to brzmi dumnie, ale ten GO z fotki też może być. :grin:

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.