No toteż właśnie to czynimy, co w pewnych przypadkach tylko pogłebia hejt i frustrację.
On tu coś NAPISAŁ i czeka na REAKCJĘ. A został zignorowany po całości. Nawet teksty "POGARDA", "OSZUŚCI" i "ZŁODZIEJE" nie budzą żadnej reakcji. No i jak tu bohatersko być jeźdźcem gównoburzy, jak nawet konia nie potrafisz osiodłać ?
Pod jakimś zdjeciem na naszym fejszbuku jest komentarz że się gościowi modele nie podobają, po czym następny że "zaraz twój komentarz zostanie zapewne usunięty". I teraz sobie pomyślcie, jaki ból istnienia wywołuje fakt że oba sobie w najlepsze wiszą, i pies z kulawą nogą się nimi nie zainteresował ? Nie skasował, nie skomentował, jak żyć ?? Pół dnia poświęcił odświeżając okno przeglądarki i czekając na cenzurę ... która nie przyszła.
_________________
diver [Usunięty]
#347 Wysłany: 2017-05-24, 12:55
ALAMO napisał/a:
No toteż właśnie to czynimy, co w pewnych przypadkach tylko pogłebia hejt i frustrację.
On tu coś NAPISAŁ i czeka na REAKCJĘ. A został zignorowany po całości. Nawet teksty "POGARDA", "OSZUŚCI" i "ZŁODZIEJE" nie budzą żadnej reakcji. No i jak tu bohatersko być jeźdźcem gównoburzy, jak nawet konia nie potrafisz osiodłać ?
Pod jakimś zdjeciem na naszym fejszbuku jest komentarz że się gościowi modele nie podobają, po czym następny że "zaraz twój komentarz zostanie zapewne usunięty". I teraz sobie pomyślcie, jaki ból istnienia wywołuje fakt że oba sobie w najlepsze wiszą, i pies z kulawą nogą się nimi nie zainteresował ? Nie skasował, nie skomentował, jak żyć ?? Pół dnia poświęcił odświeżając okno przeglądarki i czekając na cenzurę ... która nie przyszła.
Dołączył: 16 Sie 2016 Posty: 8991 Skąd: PL- wrocek
#348 Wysłany: 2017-05-24, 12:58
Parowóz obok Karasia to jeden z ładniejszych zegarów obok 303
[ Dodano: 2017-05-24, 14:05 ]
ALAMO napisał/a:
Jedna to ci złapani za rękę na jakichś wałkach gwarancyjnych.
Druga to mitomani którzy nie są naszymi klientami, i nigdy nie byli.
Trzecia to ludzie posiadający bliżej niewyjaśnione anse/awanse.
obserwując różne zjawiska w kraju- to: ludziska są jakieś roszczeniowe, pobudzone, agresywne i kłótliwe. I tu można podziękować tez wszystkim politykom z wszystkich frakcji, a chamstwo dominuje....
To nawet nie jest Marek taka kwestia. Jak powiedział kiedyś Paweł/Zinajda, na globalnym rynku w XXI wieku nawet największy pasztet znajdzie jakąś liczbę klientów. I to jest absolutna prawda. Coś co się podoba komuś, nie musi się podobać komuś innemu. Ktoś ma estetykę w którą wpisują się potężne G-Shocki, a drugi ktoś szuka zegarka który ma 36-38 mm średnicy. Gdyby nie sprzedawały się modowe potwory po 50 mm, to nikt by ich nie robił. Nasza całą seria kopert 40 mm/13mm, zawiera absolutne bestsellery - mimo że jest cała grupa ludzi komentujących ich proporcje. Ci sami ludzie, zapewne nie powiedzieliby słowa na Breitlinga Transocean który ma 38 mm a grubość koperty blisko 15 mm grubości ... "czuć pinionc"
Sens żeby przekonywać kogoś że produkt jest OK jest zerowy. Jeśli uważasz że nie jest, to zagłosuj portfelem i kup coś innego. 99% ludzi dokładnie tak robi, ale jest 1% którzy jeszcze czują się zobowiązani żeby to skomentować. No i na zdrowie, komentuj, co w zasadzie to obchodzi mnie, Sylwka, czy GG jako markę ? "Kupiłbym ale nie kupię!" No i na zdrowie, baja bongo, szerokości. Świat jest piękny, my młodzi, godzina wczesna, wina zapas. Życie jest zbyt krótkie by dyskutować o brzydkich rzeczach które nas nie interesują. Niektórzy to rozumieją, niektórzy nie. Nie mój cyrk, nie moje małpy.
Pies czy kot?: kot
Dołączył: 16 Wrz 2015 Posty: 2946 Skąd: Warszawa
#350 Wysłany: 2017-05-24, 13:44
A czy przypadkiem ten człowiek od gównoburzy paskowej nie dostał w koncu od Was paska za darmo?
_________________ A wristwatch plays a very important role for a true gentleman. As he lifts the watch in front of his face to apparently check the time - he can also surreptitiously use his other hand to make sure his fly zip is closed.
Jacobi, to w zasadzie nie jest prędkościomierz a rejestrator parametrów jazdy lokomotywy, to urządzenie zapisuje parametry na specjalnej taśmie woskowanej za pomocą rylca. Znam do urządzenie bo mój Tata był maszynistą i o ile dobrze pamiętam to zostały wprowadzone do użytku na PKP w latach 80-tych, bo jakoś w tym czasie u ojca w torbie służbowej pojawiły się taśmy do tej maszynki.
To może być autentyczny pasjonat kolejnictwa, bez jakichkolwiek złośliwostek
Skoro jest pewien że to doskonały wzór i świetnie się przyjmie, nie ma takiej siły która by mu zabroniła wyłuskać ze 150-200 tysi zetafonów i zrobić sobie dokładnie taki zegarek, jaki chce. Ja tam zawsze trzymam kciuki, trzeba nam takich odważnych, jak najwięcej. Mogą się zrzucić, we dwóch, najwięksi wizjonerzy "jak by było lepiej zrobić". Albo niech założą spółdzielnię "jak by wszystko zrobić lepiej", i avanti, do przodu, wiatru w żagle, szerokości!
"Im" to pewnie nie chodzi totalnie o nic Jeźdźcy Gównoburzy.
Tłumaczenie że "coin edge bezel" to także kanon epoki jest tak samo bez sensu, jak tłumaczenie jak wyglądał zegarek kolejowy w okresie największej świetności kolejnictwa. Strata pary - nomen omen
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach