Przedmioty niezegarkowe VINTAGE
Odpowiedz do tematu

:
mw75, nie stresuj się zbyt. To się leczy :))

:
Z_bych, ale Zbysiu, ja naprawdę jestem baaaardzo wyluzowany, aż za bardzo...
Sprzątaliśmy z Justyną mieszkanie jej śp. Dziadka. I trochę fajnych starych rzeczy znalazłem ;) .

Antisocial and faceless...
:
... które przytargałeś do waszego mieszkania. Są to rzeczy baaaardzo cenne, pamiątki wręcz :))
No i taki kolejny suwak, to skarb w suwakowej kolekcji :)) pifko pifko pifko

:
Gumka kreślarska, prawdziwa Myszka - córka jest zauroczona, bo to przecież z Plastusia!
Długopis, no wiesz, do szuflady.
A suwak? No, przecież duńskiego nie miałem jeszcze!
:)) :)) :złośliwiec:

Aha, znalazłem jedną cenną rzecz, tylko fotki nie zrobiłem.
Szachy z ok. 1985 r. , drewniana skrzynia po rozłożeniu szachownicy ok 60 cm na 60 cm. Ale najlepsze są figury. Ceramiczne. Białe to Krzyżowcy, czarne Saraceni. Sachy są w stanie NOS, figurki jeszcze w folii i nawoskowanym papierze. Fajna rzecz. A młoda ostro grywa w szachy.

Ostatnio zmieniony przez mw75 2017-04-27, 20:33, w całości zmieniany 3 razy
Antisocial and faceless...
:
O widzisz, to, co najciekawsze nie zostało obfocone :P
Takie szachy to coś fajnego pifko

Ostatnio zmieniony przez Z_bych 2017-04-27, 20:27, w całości zmieniany 1 raz
:
Voile:


Antisocial and faceless...
:
Oooo, heizelmanny lukrowane z chujanki z 1935 :)) Ciumkaliśmy te poniemieckie cukierki jeszcze w latach '80 :złośliwiec:

:
mw75, rzeczywiście ładne. Takich nie widziałem jeszcze. :)

:
To polskie szachy, wyprodukowane w jakiejś spółdzielni w ... Zakopanem.
Też takich nie widziałem wcześniej, zgarnąłem z miejsca.
Na niektórych figurach klej, pewnie butapren, trzymający podkładki z quasiskóry utlenił się całkiem. Muszę je podkleić jakimś nieinwazyjnym klejem polimerowym. I będą cieszyć ;) .

Ostatnio zmieniony przez mw75 2017-04-27, 20:51, w całości zmieniany 1 raz
Antisocial and faceless...
:
mw75 napisał/a:
(...) Sprzątaliśmy z Justyną mieszkanie jej śp. Dziadka. I trochę fajnych starych rzeczy znalazłem ;) .


Tak sobie cichutko wyobraziłem, co by było jakbym ściągnął do domu ten świętej pamięci sprzęt w całości :D :



Ale mniejsze rzeczy - czemu nie:



Że też te czterdzieści lat temu ludziom się opołacało tak pacykować rzeczy po 10 pensów (wówczas chyba kawa z ekspresu).


Gbeep.
BTW STC (Standard Telephones and Cables) to filia Smithsa, który przy okazji robił zupełnie porządne zegarki.

"We offer best solutions in search of a problem"
:
W ramach robienia specjalizacji z konserwacji zabytków skompletowałem sobie do poczytania przed snem wszystkie 3 tomy "Architectural Building Construction". W eleganckim stanie , łącznie z wszystkimi zalączonymi rysunkami na dużym formacie. Takie "Budownictwo ogólne" Żenczykowskiego, tylko w stopach i calach.

Moje wydanie jest z 1943.



Pozdrawiam
Eryk

We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
:
IMO - miód!
pifko

Antisocial and faceless...
:
Super.
Żenczykowskiego przepisałem w całości na wykładach z budownictwa na PB

Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
diver
[Usunięty]
:
jimmy napisał/a:
Super.
Żenczykowskiego przepisałem w całości na wykładach z budownictwa na PB


czyli skopiowałeś bez pozwolenia ;)

:



Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.