>>>
Jakoż że zgodnie z zasadami Netykiety nie należy pisać posta pod postem, to wykorzystam nadarzającą się sposobność i zamieszczę teraz, a nie "w najbliższej przyszłości", kolejne fotograficzne ujęcia mojego nowego zegarkowego nabytku...
Pozwolę sobie także podać kilka interesujących, oczywiście moim subiektywnym zdaniem, informacji dotyczących prezentowanego powyżej czasomierza:
- producent: Zakłady im. Maslennikowa w Kujbyszewie (obecnie - Samara),
- data produkcji: lata 80. XX wieku,
- koperta: średnica 34 mm, grubość 10mm, chromowana,
- mechanizm: ZIM (ЗИМ) 2602 na 15 kamieniach,
- rezerwa chodu: 37 godzin,
- rodzaj mostka: W3075/W3054,
- rodzaj balansu: U3076.
PS.
Ze uwagi na obowiązujące na Forum CW "zasady dobrego wychowania i duże poczucie humoru", ze swojej strony nie będę dalej rozwijał wiadomej lingwistycznej dygresji...
<<<
Odpowiedz do tematu
:
I've seen things you people wouldn't believe...
:
Nawet rotor to wahnik. Ale wuj z tymi dwoma bębnami i WAHNIKIEM.
Reggie - fota z folią na szkle? Fuj !!!
Reggie - fota z folią na szkle? Fuj !!!
:
sie wie
To był test na spostrzegawczość Zdałeś jako jedyny
bladerunner napisał/a: |
Reggie.
Gratuluję nowego udanego nabytku i mam nadzieję, że jeszcze pokażesz nam ten zegarek po jego ewentualnej kastomizacji... |
sie wie
Yakovlev napisał/a: |
Reggie - fota z folią na szkle? Fuj !!! |
To był test na spostrzegawczość Zdałeś jako jedyny
"Kobiety nie można zmienić,można zmienić kobietę,ale to nic nie zmienia".
:
>>>
W nawiązaniu do moich poprzednich wpisów w przedmiotowym temacie pozwolę sobie dodać, że zaprezentowany przeze mnie zegarek jest trafionym prezentem, który zrobiłem sobie samemu na Dzień Zwycięstwa 9 maja...
Zauważyłem jednak, że obecnie funkcjonuje również termin "Dzień Zwycięztwa", który odnosi się zapewne do 8 maja...
Dla uzupełnienia pozwolę sobie jeszcze zamieścić tzw. zdjęcie nadgarstkowe rzeczonego czasomierza:
PS. W najbliższym czasie zaprezentuję oczywiście jeszcze Sławę w pełnej krasie...
<<<
W nawiązaniu do moich poprzednich wpisów w przedmiotowym temacie pozwolę sobie dodać, że zaprezentowany przeze mnie zegarek jest trafionym prezentem, który zrobiłem sobie samemu na Dzień Zwycięstwa 9 maja...
Zauważyłem jednak, że obecnie funkcjonuje również termin "Dzień Zwycięztwa", który odnosi się zapewne do 8 maja...
Dla uzupełnienia pozwolę sobie jeszcze zamieścić tzw. zdjęcie nadgarstkowe rzeczonego czasomierza:
PS. W najbliższym czasie zaprezentuję oczywiście jeszcze Sławę w pełnej krasie...
<<<
I've seen things you people wouldn't believe...
:
9 maja jest również dniem okulistyki
"Kobiety nie można zmienić,można zmienić kobietę,ale to nic nie zmienia".
:
Ostatnio zmieniony przez bladerunner 2017-05-11, 17:23, w całości zmieniany 1 raz
>>>
Sława vel Cлава alias Slava - wcześniej obiecana prezentacja czasomierza w pełnej krasie po zegarmistrzowskiej rewitalizacji...
<<<
Sława vel Cлава alias Slava - wcześniej obiecana prezentacja czasomierza w pełnej krasie po zegarmistrzowskiej rewitalizacji...
<<<
Ostatnio zmieniony przez bladerunner 2017-05-11, 17:23, w całości zmieniany 1 raz
I've seen things you people wouldn't believe...
:
A mechanizmu nie pokażesz, bo wstyd, tak?
:
w sumie, to ...... a nie, lepiej nie napiszę.
ALAMO napisał/a: |
A co, też się nie spodziewasz hiszpańskiej inkwizycji ? |
w sumie, to ...... a nie, lepiej nie napiszę.
:
>>>
Mechanizm rzeczonej Sławy był zaprezentowany na fotografii załączonej do wpisu #282, wysłanego przeze mnie w dniu 2017-05-06 godz. 16:02.
Jeżeli jednak ponownie w przedmiotowym temacie nastąpiło zapotrzebowanie na jego obejrzenie, to pozwolę sobie zaprezentować ponownie - dwubębnowy mechanizm 2414:
PS. Przy okazji pozwolę sobie zwrócić uwagę na fakt, że w pytaniach sugerujących występują często zwroty o zabarwieniu emocjonalnym, które mogą narzucić respondentowi odpowiedź...
<<<
Mechanizm rzeczonej Sławy był zaprezentowany na fotografii załączonej do wpisu #282, wysłanego przeze mnie w dniu 2017-05-06 godz. 16:02.
Jeżeli jednak ponownie w przedmiotowym temacie nastąpiło zapotrzebowanie na jego obejrzenie, to pozwolę sobie zaprezentować ponownie - dwubębnowy mechanizm 2414:
PS. Przy okazji pozwolę sobie zwrócić uwagę na fakt, że w pytaniach sugerujących występują często zwroty o zabarwieniu emocjonalnym, które mogą narzucić respondentowi odpowiedź...
<<<
I've seen things you people wouldn't believe...
:
Że co ?
Możesz jaśniej, bo ja prosty chłop jestem ?
Foto mechanizmu jakoś mi umknęło, choć oczywiście wiedziałem o jaki chodzi, ale miałem nadzieję na jakieś cudowne złocenia
bladerunner napisał/a: |
>>>
... PS. Przy okazji pozwolę sobie zwrócić uwagę na fakt, że w pytaniach sugerujących występują często zwroty o zabarwieniu emocjonalnym, które mogą narzucić respondentowi odpowiedź... <<< |
Że co ?
Możesz jaśniej, bo ja prosty chłop jestem ?
Foto mechanizmu jakoś mi umknęło, choć oczywiście wiedziałem o jaki chodzi, ale miałem nadzieję na jakieś cudowne złocenia
:
Ostatnio zmieniony przez bladerunner 2017-05-12, 22:40, w całości zmieniany 1 raz
>>>
Yakovlev.
W pytaniu, które wcześniej zadałeś, znajdowała się w moim oczywiście subiektywnym odbiorze, pewnego rodzaju sugestia, że zacytuję: "...bo wstyd, tak?"...
W związku z powyższym pozwoliłem sobie w swojej poprzedniej wypowiedzi na dygresję dotyczącą tzw. pytania sugerującego...
Wracając do meritum tematu, to korzystając z weekendu postaram się przeprowadzić porównanie rezerwy chodu w radzieckich zegarkach z mechanizmami jedno- i dwubębnowymi.
Ewentualnie moglibyśmy się wtedy przekonać o praktycznych zaletach i wadach tych konstrukcyjnych rozwiązań w przedmiotowym zakresie...
PS. Niestety w ramach rewitalizacji zegarka nie zamawiałem dodatkowego złocenia, gdyż 20 Au uznałem za w pełni spełniające moje niezbyt wysokie wymagania w tym zakresie...
<<<
Yakovlev.
W pytaniu, które wcześniej zadałeś, znajdowała się w moim oczywiście subiektywnym odbiorze, pewnego rodzaju sugestia, że zacytuję: "...bo wstyd, tak?"...
W związku z powyższym pozwoliłem sobie w swojej poprzedniej wypowiedzi na dygresję dotyczącą tzw. pytania sugerującego...
Wracając do meritum tematu, to korzystając z weekendu postaram się przeprowadzić porównanie rezerwy chodu w radzieckich zegarkach z mechanizmami jedno- i dwubębnowymi.
Ewentualnie moglibyśmy się wtedy przekonać o praktycznych zaletach i wadach tych konstrukcyjnych rozwiązań w przedmiotowym zakresie...
PS. Niestety w ramach rewitalizacji zegarka nie zamawiałem dodatkowego złocenia, gdyż 20 Au uznałem za w pełni spełniające moje niezbyt wysokie wymagania w tym zakresie...
<<<
Ostatnio zmieniony przez bladerunner 2017-05-12, 22:40, w całości zmieniany 1 raz
I've seen things you people wouldn't believe...
:
Nie, tu nie było żadnej sugestii. Pytanie było wg mnie jasne - czy wstyd?
Takie testy dla kilkudziesięcioletnich zegarków nie mają sensu.
Zwłaszcza dla tych mechanizmów. Certyfikatu COSC to tu nie uzyskasz
bladerunner napisał/a: |
>>>
Yakovlev. W pytaniu, które wcześniej zadałeś, znajdowała się w moim oczywiście subiektywnym odbiorze, pewnego rodzaju sugestia, że zacytuję: "...bo wstyd, tak?"... <<< |
Nie, tu nie było żadnej sugestii. Pytanie było wg mnie jasne - czy wstyd?
bladerunner napisał/a: |
>>>
Yakovlev. Wracając do meritum tematu, to korzystając z weekendu postaram się przeprowadzić porównanie rezerwy chodu w radzieckich zegarkach z mechanimi jedno- i dwubębnowymi. Ewentualnie moglibyśmy się wtedy przekonać o praktycznych zaletach i wadach tych konstrukcyjnych rozwiązań w przedmiotowym zakresie... <<< |
Takie testy dla kilkudziesięcioletnich zegarków nie mają sensu.
Zwłaszcza dla tych mechanizmów. Certyfikatu COSC to tu nie uzyskasz
:
>>>
Pozwolę sobie jednak pozostać przy swoim zdaniu w przedmiotowej kwestii i na tym zakończyć kolejną w tym temacie lingwistyczną dygresję...
Nie oczekuję przyznania certyfikatu dokładności chodu, a jedynie chciałbym przekonać się, jaką rezerwę chodu posiadają czasomierze będące w podobnym wieku i stanie technicznym...
<<<
Yakovlev napisał/a: |
Nie, tu nie było żadnej sugestii. Pytanie było wg mnie jasne - czy wstyd? |
Pozwolę sobie jednak pozostać przy swoim zdaniu w przedmiotowej kwestii i na tym zakończyć kolejną w tym temacie lingwistyczną dygresję...
Yakovlev napisał/a: |
Takie testy dla kilkudziesięcioletnich zegarków nie mają sensu. Zwłaszcza dla tych mechanizmów. Certyfikatu COSC to tu nie uzyskasz |
Nie oczekuję przyznania certyfikatu dokładności chodu, a jedynie chciałbym przekonać się, jaką rezerwę chodu posiadają czasomierze będące w podobnym wieku i stanie technicznym...
<<<
I've seen things you people wouldn't believe...
:
Odpowiedz do tematu
było już tu kilku i jam również robił test rezerwy chodu dla 3133 i 3132 z włączonym chrono i bez,
gdzieś tam w starych zakamarkach można to znaleźć
gdzieś tam w starych zakamarkach można to znaleźć