Pomógł: 35 razy Wiek: 48 Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 6031 Skąd: PL
#167 Wysłany: 2017-04-27, 20:08
Z_bych, ale Zbysiu, ja naprawdę jestem baaaardzo wyluzowany, aż za bardzo...
Sprzątaliśmy z Justyną mieszkanie jej śp. Dziadka. I trochę fajnych starych rzeczy znalazłem .
_________________ Antisocial and faceless...
Z_bych Koneser chińskiego majeranku Morda Zdradziecka
Pomógł: 35 razy Wiek: 48 Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 6031 Skąd: PL
#169 Wysłany: 2017-04-27, 20:17
Gumka kreślarska, prawdziwa Myszka - córka jest zauroczona, bo to przecież z Plastusia!
Długopis, no wiesz, do szuflady.
A suwak? No, przecież duńskiego nie miałem jeszcze!
Aha, znalazłem jedną cenną rzecz, tylko fotki nie zrobiłem.
Szachy z ok. 1985 r. , drewniana skrzynia po rozłożeniu szachownicy ok 60 cm na 60 cm. Ale najlepsze są figury. Ceramiczne. Białe to Krzyżowcy, czarne Saraceni. Sachy są w stanie NOS, figurki jeszcze w folii i nawoskowanym papierze. Fajna rzecz. A młoda ostro grywa w szachy.
_________________ Antisocial and faceless...
Ostatnio zmieniony przez mw75 2017-04-27, 20:33, w całości zmieniany 3 razy
Z_bych Koneser chińskiego majeranku Morda Zdradziecka
Pomógł: 35 razy Wiek: 48 Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 6031 Skąd: PL
#174 Wysłany: 2017-04-27, 20:50
To polskie szachy, wyprodukowane w jakiejś spółdzielni w ... Zakopanem.
Też takich nie widziałem wcześniej, zgarnąłem z miejsca.
Na niektórych figurach klej, pewnie butapren, trzymający podkładki z quasiskóry utlenił się całkiem. Muszę je podkleić jakimś nieinwazyjnym klejem polimerowym. I będą cieszyć .
_________________ Antisocial and faceless...
Ostatnio zmieniony przez mw75 2017-04-27, 20:51, w całości zmieniany 1 raz
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#175 Wysłany: 2017-05-07, 22:42
mw75 napisał/a:
(...) Sprzątaliśmy z Justyną mieszkanie jej śp. Dziadka. I trochę fajnych starych rzeczy znalazłem .
Tak sobie cichutko wyobraziłem, co by było jakbym ściągnął do domu ten świętej pamięci sprzęt w całości :
Ale mniejsze rzeczy - czemu nie:
Że też te czterdzieści lat temu ludziom się opołacało tak pacykować rzeczy po 10 pensów (wówczas chyba kawa z ekspresu).
Gbeep.
BTW STC (Standard Telephones and Cables) to filia Smithsa, który przy okazji robił zupełnie porządne zegarki.
_________________ "We offer best solutions in search of a problem"
Pies czy kot?: kot Pomógł: 42 razy Wiek: 46 Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 4525 Skąd: Dubland
#176 Wysłany: 2017-05-17, 22:59
W ramach robienia specjalizacji z konserwacji zabytków skompletowałem sobie do poczytania przed snem wszystkie 3 tomy "Architectural Building Construction". W eleganckim stanie , łącznie z wszystkimi zalączonymi rysunkami na dużym formacie. Takie "Budownictwo ogólne" Żenczykowskiego, tylko w stopach i calach.
Moje wydanie jest z 1943.
Pozdrawiam
Eryk
_________________ We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach