Uszkodzony ST 25
Odpowiedz do tematu

:
Iks napisał/a:
Tak sobie czytam ten temat, czytam :popcorn: i ogólnie jest fajnie :)) , tylko jako obserwator mam jedną uwagę, a w zasadzie dwa pytania do pmwas: Ty kojarzysz coś takiego, że przy badaniach (zestawieniach etc.) statystycznych określa się minimalną wielkość próby, żeby badanie miało sens? To raz. A dwa - wiesz, że anecdata nie potwierdza absolutnie niczego, nigdy? Bo wiesz, może sobie przyjąłeś na początku błędne założenie i teraz Ci się chrzanią wnioski hmmm :/


No ok...
To poproszę o badanie, ktore pokazuje, ze w etach nawala naciąg. Stary zarzut, znany od dawna, badań dalej brak.
Tez tylko opinie użytkowników, zegarmistrzów itd.
i nikt nie robi wrzasku.

Co do tej cholernej polbeczki. Co z tego ze sprężyna sie zablokuje (choc kiedyś mi tu powiedziano ze w ST 25 nie moze sie blokować, ale mniejsza)...
Mowie raz jeszcze, spróbujcie pourywać zeby polbeczki w Pabiedzie. Na naciągniętej sprężynie, oczywiście.
Jesli ta polbeczka naprawdę traci zeby przy jakimś tam oporze w mechanizmie naciagowym, to IMO jest z nią cos nie tak. Chyba, ze to użytkownicy kreca na chama.
Mam prawo do takiej opinii? Nie. Bo nie.

Ну, погоди! :wkurzony:
:
Coż, stoi na barkach gigantów :))

BTW: co to za motyw z tymi stalowymi mostkami? Jakieś nowe wcielenie cząbru?
No pogięło kuniów od upału :D

Gbxxx.

"We offer best solutions in search of a problem"
:
pmwas, czy Ty nie widzisz że ciągnąc na siłę dyskusję ośmieszasz się coraz bardziej. Ile tazy będziesz ją konczył jedynie slusznym Twoim zdaniem?

:
na CW jakakolwiek krytyka choćby najgorszego chińskiego zegarka jest surowo zabroniona. Sa najlepsze i juz.
Chciałeś to napisałem....

Ostatnio zmieniony przez Jacobi 2016-04-11, 16:32, w całości zmieniany 2 razy
:
Po raz szesnasty ostatni raz wzywam was koledzy do zaprzestania robienia sobie ze mnie beki, pod groźbą że nie będę kończył jeszcze aż do końca świata i jeden dzień dłużej, a potem będę płakać i tupać nogą aż mi spadnie kapelutek !

:
Jacobi napisał/a:
na CW jaka kolwiek krytyka choćby najgorszego chińskiego zegarka jest surowo zabroniona. Sa najlepsze i juz.


Tak brzmiały ostatnie słowa Sławcia, znalezionego jutro rano z gardłem podciętym sprężyną od ST 25... cool
:D


G.

Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2016-04-11, 15:36, w całości zmieniany 1 raz
"We offer best solutions in search of a problem"
:
... i to jest właśnie główne ryzyko rozmowy z trollem. Ludziska się czasami na to łapią, zwłaszcza jak troll szkolony. A ten widać że już ma odciski palców starte od bycia internetowym gierojem :D

Jacobi napisał/a:
jaka kolwiek


"jakakolwiek" Sławeczku - razem piszemy pifko

:
Svedos napisał/a:
pmwas, czy Ty nie widzisz że ciągnąc na siłę dyskusję ośmieszasz się coraz bardziej. Ile tazy będziesz ją konczył jedynie slusznym Twoim zdaniem?


Nie chciałem juz nic pisać, odpowiedziałem na zadane pytanie.
Pytanie jest, oczywiście, słuszne, ale w której to dyskusji mamy odpowiednia, udokumentowana "grupę badaną"?
Naprawdę nie mam ochoty tego ciagnąć, nie wierze ze w Parnisie jest odpowiednik Ety top i nie muszę wierzyć. A wy to wiecie i juz, dalsza dyskusja nie ma sensu.

Ну, погоди! :wkurzony:
:
Razem, razem , oddzielnie lepiej mi pasowało, tak po krasnoludzku było...

Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.
diver
[Usunięty]
:
Sławoj, myślałem że ja uparty jestem

Alamo: czy ja jestem twoim kolegą ?

Ostatnio zmieniony przez diver 2016-04-11, 16:44, w całości zmieniany 1 raz
Maras68
[Usunięty]
:
Jacek. napisał/a:
Jacobi napisał/a:
na CW jaka kolwiek krytyka choćby najgorszego chińskiego zegarka jest surowo zabroniona. Sa najlepsze i juz.


Tak brzmiały ostatnie słowa Sławcia, znalezionego jutro rano z gardłem podciętym sprężyną od ST 25... cool
:D


:D :D :D :D :D :D

:
Na podstawie posiadanego jednego sprawnego zegarka z ETA i trzech sprawnych z ST25 stwierdzam kategorycznie, ze ST25 nie psuje sie 3 razy bardziej, niz ETA.

Pozdrawiam
Eryk

We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
diver
[Usunięty]
:
Erolek napisał/a:
Na podstawie posiadanego jednego sprawnego zegarka z ETA i trzech sprawnych z ST25 stwierdzam kategorycznie, ze ST25 nie psuje sie 3 razy bardziej, niz ETA.

Pozdrawiam
Eryk


podaj statystykę bo nie ufam Ci :)) było minełło na prośbę J.

Ostatnio zmieniony przez diver 2016-04-11, 16:43, w całości zmieniany 1 raz
:
Cytat:
No ok...
To poproszę o badanie, ktore pokazuje, ze w etach nawala naciąg. Stary zarzut, znany od dawna, badań dalej brak.
Tez tylko opinie użytkowników, zegarmistrzów itd.
i nikt nie robi wrzasku.


Nie no stary, to Ty stawiasz tezę, że ST jest gorszy, więc ja Ci nie będę udowadniał, że ETA jest gorsza - ja takiej tezy nie stawiałem. :popcorn: To Ty z uporem maniaka wyciągasz wnioski dot ogółu mechanizmów ST25, bo miałeś styczność z jednym, a o kilku kolejnych czytałeś w sieci, stąd ja napisałem Ci, że w badaniach statystycznych to tak nie działa, żeby może w jakiś sposób naprowadzić Cię na prawidłowe wnioski. I co? Jajco! bo odwracasz kota ogonem jeśli argument nie pasuje do Twojej wizji świata. hmmm To jest naprawdę prosta sprawa - masz 1000 parnisów i 100 seagulli z ST, zakładamy hipotetycznie, że zepsuło się 10 parnisów i jeden seagull - dla Ciebie wniosek z tego jest taki, że parniaki są 10x bardziej awaryjne. No sorry facepalm

YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
:
Zacząć należy od tego, że pmwas niespecjalnie kuma się - in gremio - w jakichkolwiek mechanizmach młodszych niż Kasztanka Marszałka. Powołuje się na przykłady mechanizmów, których jakość jest absolutnie nieosiągalna dla obecnie produkowanych wielkoseryjnie wzorów - co budzi tylko bekę śmiechu. Pabieda .. 2602 ... taaa ... Może 3601 :-P ? facepalm
A czy się kuma w tych kasztankowych i starszych - nie mam bladego pojęcia, bo mi to wisi kalafiorem.
Raz się mądrzył o mechanizmach amerykańskich i kaido go zgolił tak że tylko kłaki latały. Za co się obraził na fakt że się mądrzy o czymś o czym też ma mgliste i wtórne pojęcie, i opuścił to straszne forum na długo. Aż miłość własna wygrała z obrażeniem, i postanowił na powrót oświecić nas swoją obecnością. Wolny kraj, wolno do fryzjera chodzić ile komu się podoba :)
Bicie zdechłego konia nad Parnisem jest żywym przykładem że nie ma też żadnego pojęcia o rynku nowoczesnych zegarków - co nijak mu nie przeszkadza oświecić nas swoją elokwencją. To też każdemu wolno, nie ma takich przepisów żeby zabraniały robić z siebie bałwana.
Rudolf przez swoje ręce przewalił setki Parnisów - i mówi wprost jaki miał poziom problemów, i ew. jakich. Prowadząc legalną działalność ponosi gwarancyjną odpowiedzialność za sprzedawany towar - chyba nie zauważył ogromu problemów jakie mu grożą ;-)
Nasz były kolega tomsky, co go tutaj wszyscy okradli na 2 zł każdy, też od lat prowadzi legalny biznes i sprzedaje zegarki Parnis - i jakoś też nie wygląda by trzymając w ręku powróz i stołek poszukiwał najbliższego konaru hmmm
To jest wszystko kwestia skali.
Z pełną odpowiedzialnością mogę wam powiedzieć, że Parnis sprzedaje dziesiątki tysięcy zegarków rocznie. Widzę po prostu skalę wdrożeń, i wiem ile to KOSZTUJE. Przepraszam, że znów wiem bo wiem - a nie wiem bo "kolego na WUS można znaleźć" i "tu mam takie zdjęcie z internetów". DZIESIĄTKI TYSIĘCY.
Faktycznie, można znaleźć informacje o tym że się psują. Szok :shock:

:)) :))

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.