Sprawdze najpozniej w poniedzialek.Chociaz zegarek imho jest watpliwej urody (-;
Ale za to kosztuje 300zł
sergserg [Usunięty]
#32 Wysłany: 2010-10-04, 18:08
Byłem ciekawy, czy jest coś z WUSowej definicji HEQ w zegarkach formatu diver, dzięki poszukiwaniom, w których pomocny okazał się katalog Seiko 2009/2010 znalazłem jeden rodzynek:
Seiko SBCM023
cal. 8F35
dokładność wyrażona maksymalną roczną odchyłką +-20s/rok (czyli średnio 0.055 sekundy na dzień, więc także w zgodzie z COSC)
ma Perpetual Calendar (raczej wymagany przy HEQ z datownikiem),
zasilanie bateryjne (można by rzec, klasyczne ),
indeksy piknie zgrane z sekundnikiem
nie za duży, nie za mały, nie za ciężki, taki akuratny
Pomógł: 28 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 11565 Skąd: Zielona Góra
#40 Wysłany: 2010-10-04, 20:52
...sianem się wypchaj (choć nie lubię kwarocoków)
sergserg [Usunięty]
#41 Wysłany: 2010-10-16, 19:08
W sumie to wątek o HEQ powinien gdzieś na początku mieć definicję które z zegarków kwarcowych należy traktować jako te bardziej ciekawe. Bo może nie za szczęśliwie opisałem temat, stawiając znak równości między HEQ a zegarkami kwarcowymi z termokompensacją taktowania rezonatora kwarcowego (oznaczane w skrócie jako TC).
Otóż za mądrzejszymi ode mnie (a za takich uważam ludzi zgrupowanych wokół podforum HEQ na WUSie) do grupy topowych zegarków kwarcowych można zaliczyć zegarek kwarcowy, który:
1. wykazuje bardzo wysoką dokładność mierzenia czasu, określaną odchyłką roczną wynoszącą kilka-kilkanaście sekund - taką dokładność osiągają mechanizmy z termokompensacją (o których w tym wątku od początku jest mowa)
2. jeśli zegarki nie mieszczą się do grupy 1-wszej, to nadal mogą być uważane za topowe, jeśli ich mechanizmy plasują się wysoko na drabince osiągnięć "myśli kwarcowej", a do takich należą (cytuję za WUSem): szwajcarskie autokwarce, spring drive'y od Seiko, Jaeger LeCoultre mecha-kwarce. Czyli konstrukcje odbiegające od "klasycznych sposobów kwarcowych". Osobiście obniżyłbym tą poprzeczkę i umieścił gdzieś w połowie tej drogi takie konstrukcje o walorze unikalnym jak Citizenowy Eco-Drive Duo - nie produkowany już kaliber, który miał dwojakie źródło zasilania: panel solarny i "kinetic". Zegarków tych nie ma już wiele i samo to czyni je lekko wyjątkowymi
3. kolejna podgrupa to zegarki kwarcowe wybitnych marek (Patek, itd.) - ze względu na swoje pięknie wykończone mechanizmy (często dekiel wyposażony w szkiełko, żeby pokazać wykończenia i "szlify")
4. w końcu, ostatnia podgrupa, to piękne zegarki z zaawansowanymi mechanizmami, w liniach takich jak Campanola Citizena, Node od Seiko, czy w końcu linia Oceanus od Casio. Od siebie dorzuciłbym tutaj Seiko Brightz'y, które nie dość, że pięknie wykonane, to zaawansowane kalibry (w sensie elektronicznym) oraz wysokiej jakości materiały. Wskazówki z dbałością zgrane z indeksami, autopozycjonowanie wskazówek, które samo dba o odpowiedni wizerunek estetyczny zegarka, na deklu szkiełko szafirowe z ukrytym pod nim pięknym rysunkiem.
Tak zupełnie dodatkowo, fotka kalibru 8J55 w Grand Seiko, bo ładnie to wygląda i sam byłem zaskoczony dbałością o zakryte przecież wnętrze:
Ostatnio zmieniony przez sergserg 2010-10-16, 19:08, w całości zmieniany 1 raz
sergserg [Usunięty]
#42 Wysłany: 2011-03-10, 00:47
Wracam po przerwie do tematu HEQ. W połowie zeszłego roku udało mi się upolować 2 zegarki Citizena na jednym z lepszych kalibrów termokompensacyjnych czyli E510 (już nie produkowanym). Obydwa z linii Exceed. Przy okazji pogłębiania wiedzy wyczytałem wtedy na WUSie, że było kilka modeli na tym kalibrze w linii Attesa, ale bez szczegółów (czyli nazw tych modeli). Polowałem, szukałem, grzebałem i ... jest.
Przedstawiam model Attesa ATH53-2543 (jedna z 3 kolorystyk)
symbol linii na zapince
tutaj lekko podgrzane do świecenia indeksy
kaliber E510: Eco-Drive, "niezależna godzina", dokładność - max odchyłka 10s/rok
tytan Duratect, szkło szafirowe
branzoleta niezdejmowana, z arcywygodną regulacją beznarzędziową obwodu (przy zapince wciska się zwolnienia blokady i można przesunąć zamocowanie bransolety na 3 sposoby) - patent linii Attesa
WR10
W takich zegarkach bardziej chodzi o namiastkę doskonałości przedmiotu do wskazywania czasu - kalibry HEQ lądują zwykle w najbardziej prestiżowych liniach i faktycznie w przeważającej większości to garniturowce. Ten nurek z góry strony jest jednym z nielicznych wyjątków. No i aktualnie Bulova Precisionist jest takim nowym podejściem do HEQ - w bardzo atrakcyjnych kształtach.
Ostatnio zmieniony przez sergserg 2011-03-11, 10:38, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach