Mam tani zegarek do krasz-testów. Werk 2614.2H. Trochę mi spieszył. Postanowiłem wyregulować go , aby mieścił się w 0,5 min/dobę. Oczywiście werk wymyty i naoliwiony - po SPA. Przestawiałem do przodu i do tyłu i nie mogłem ustawić zakładanej wartości.
I wtedy mnie olśniło. Przecież trzeba użyć quality szwajcarskiej.
Wziąłem więc szwajcarski scyzoryk i otworzyłem nim dekiel zegarka. Następnie ostrzem przesunąłem dźwigienkę regulacyjną. I co????
Dotkniecie quality pomogło. Zegarmistrz po badaniu oznajmił, że zegarek chodzi zaje...ście.
Spieszy około 5 sek/dobę.
"Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."
E.Stachura " Cała jaskrawość "