Nie bardzo wiedziałem gdzie wrzucić ten temat.
Do "Manufaktury" nie bardzo się nadaje (a może w ogóle się nie nadaje ? Najwyżej zostanie usunięty )
Zawsze się zastanawiałem do czego jeszcze może przydać się zegarkowy złom ?
Wiem, że można zmontować fajną biżuterię, spinki do mankietów, pierścionki itp. albo...
takie "zabawki" jak w linkach poniżej.
http://www.amazingonly.co...cycled-watches/
http://hackedgadgets.com/...e-from-watches/
http://www.bitrebels.com/...om-old-watches/
http://dkart71.deviantart...set=24#/d3dh3ih
A tu krótki filmik co i jak zrobić:
http://www.metacafe.com/w...le_old_watches/
Odpowiedz do tematu
: Nie wyrzucajcie starych zegarków
:
Fajne rzeczy,ale to troszke smutne patrzec jak staruszki koncza jako motor.
"Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
:
Moim zdaniem lepiej w ten sposób niż w śmietniku.
:
A najlepiej u mnie
"Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
:
Janek ale te gadżety to chyba już z zupełnych trupków.
Przynajmniej mam taką nadzieję
Przynajmniej mam taką nadzieję
:
Czego to ludzie nie wymyślą - świetny patent
Pupcia rubcia salcesonik, heloł beloł w dupę słonik!
:
Pfff ... !
A widziałeś spinki do mankietów z mechanizmem z Zarii w środku Cena - cos koło 200 zł - to dopiero klimat
A widziałeś spinki do mankietów z mechanizmem z Zarii w środku Cena - cos koło 200 zł - to dopiero klimat
:
:
"Make your own Cufflinks – Tutorial"
J.
J.
:
Spinki to już dawno widziałem, ale moturki i tak fajne
Pupcia rubcia salcesonik, heloł beloł w dupę słonik!
:
Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
Zbrodnia normalnie
Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
:
Zbrodnią było by zwyczajnie wyrzucić.
kaer napisał/a: |
Zbrodnia normalnie |
Zbrodnią było by zwyczajnie wyrzucić.
:
Fakt. Ale i tak nie mogę patrzeć.
Ja jeszcze chyba żadnego werku, nawet takiego najbardziej syfiastego nie wyrzuciłem. Nie miałbym serca. Nawet jak coś jest generalnie kupą to i tak u mnie znajdzie miejsce, chyba stworzyłem taki azylek dla niechcianych i zniszczonych werków, które dokonają procesu utleniania w mojej szufladzie
Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
Odpowiedz do tematu
Yakovlev napisał/a: |
Zbrodnią było by zwyczajnie wyrzucić. |
Fakt. Ale i tak nie mogę patrzeć.
Ja jeszcze chyba żadnego werku, nawet takiego najbardziej syfiastego nie wyrzuciłem. Nie miałbym serca. Nawet jak coś jest generalnie kupą to i tak u mnie znajdzie miejsce, chyba stworzyłem taki azylek dla niechcianych i zniszczonych werków, które dokonają procesu utleniania w mojej szufladzie
Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com