Olivier watches
Odpowiedz do tematu

: Olivier watches
Nowy "gracz" na rynku --> http://olivierwatches.com/
W ofercie na razie jeden model w dwóch odsłonach: Olivier Bronze Diver 500m

Wymiary 45mm na 48mm (lug to lug), grubość 15,5mm. W środku ETA 2824-2 lub Miyota 8215. Cena odpowiednio $850 i $650.













Zdjęcia z OceanicTime, tam więcej o tym zegarku --> KLIK


:
prawie jak mój Helson :wink:

*ale bezel ma fajniejszy

Skate or die!
Blaz
[Usunięty]
:
Przynajmniej tarczę mają inną. :mrgreen: :mrgreen:

:
Data mi nie pasuje do tego projektu .
Koperta fajna , dekielek też nawet koronka , tarcza mi się średnio podchodzi

:
Czy ja dobrze widzę, że one z brązu są ? Taaa .... :P

Blaz
[Usunięty]
:
Jakiś taki zadziwiający wysyp takich kopert. Czyżby brali oemowe, bo właśnie ktoś na rynek puścił? :mrgreen:

:
Paskudnik i do tego gruby jakiś.

Zegarek bez możliwości dokręcania koronką, bez stop sekundy jest jak Flip bez Flapa, jak Man bez Materny, jak żołnierz bez karabinu, jak lizanie loda przez szybę
:
Mnie ten mosiądz rozwala. Jakiś nowy owczy pęd bezsensowny. Ale w koncu:
dał nam przykład Panuraj
jak w rzyć klientaka ryćkać mamy

:
Blaz napisał/a:
Jakiś taki zadziwiający wysyp takich kopert. Czyżby brali oemowe, bo właśnie ktoś na rynek puścił? :mrgreen:

Moda taka zapanowała :roll: . A co niektórzy boutique słono sobie każą za to płacić .. Np Bronze Moray był sporo droższy od zwykłego ale już Magrette Regattare Bronze była nieco tańsza od stalowej. Ale to nie są te same koperty.













ALAMO napisał/a:

dał nam przykład Panuraj
jak w rzyć klientaka ryćkać mamy


i nasza ulubiona marka :wink: :





nie mogłem się powstrzymać:





Zdjęcia cuda z Firenze jumnięte STĄD

Ostatnio zmieniony przez Tomek 2011-12-21, 19:16, w całości zmieniany 1 raz
:
Mnie zastanawia cena, tzn. przedstawiciel Armidy na 3T coś mówił, że nie wie w jaki sposób sprzedają co poniektórzy zegarki z brązu za około $400, bo niby nie da rady tak tanio tego zrobić. Brązowa Armida A1 ma kosztować koło $1,2k.

:
Bez sensu ten Olivier. A szkoda, bo lubię mosiądz.

Gboo.

:
machlo napisał/a:
Mnie zastanawia cena, tzn. przedstawiciel Armidy na 3T coś mówił, że nie wie w jaki sposób sprzedają co poniektórzy zegarki z brązu za około $400, bo niby nie da rady tak tanio tego zrobić. Brązowa Armida A1 ma kosztować koło $1,2k.


To gratuluje mu pomysłowości.
Wystarczy sprawdzić ceny poszczególnych materiałów.
Stal 316L 1.4404 kosztuje w Polsce poniżej 20 zł/kg.
Brąz niemagnetyczny - mniej-więcej tyle samo.
Za to jest dużo łatwiejszy w obróbce, bardziej miękki, można go lutować. Mniej niszczy narzedzia skrawające, szlifujące i tnące, wymaga mniejszych mocy do obróbki.

Dla mnie - to jest kolejny pomysł producentów, jak sprzedać frajerowi bajeczkę że dla jego dobra i w imię sztuki przez wielkie "Sz" - ożenić go z koperta wykonaną z materiału dzięki któremu jest jest po prostu tansza, i jeszcze mu kazać za to dopłacić :P Jego zachowania nie da się przewidzieć. Brąz będzie sie utleniał, w zależności od warunków i środowiska, w sposób nieprzewidywalny. W skutku - będzie brudził łapę, ubranie, walil jak z murzyńskiej chaty, oraz docelowo wyglądał jak kawałek psiej kupy, o ile ktos ma np. agresywny pot. Z zasady zawiera cynk, który często uczula. Albo ołów, którego dobroczynny wpływ na organizm przy długoletnim używaniu docenili już sami Rzymianie, zdychając od tego :P - no dobra,żaden argument, bo oni go żarli ;-) Albo nikiel, którego dobroczynne skutki dla portfeli lekarzy-alergologów również są dowiedzione naukowo :P

:
I z powodów, o których wspomniał powyżej ALAMO, odpuściłem sobie Magrette. Zdjęcia starszych zegarków z brązu, które można znaleźć w sieci, nie zachęcają do kupna.

Cenią się wyżej, bo wyczuli biznes na tańszym materiale. Zegarki kupują głównie Amerykanie, pieją z zachwytu i napędzają kolejnych klientów. Chciałbym bardzo zobaczyć np. Helsona Bronze za 5 lat.

:
Podobają mi się! Myślałem ostatnio o czymś z bronzu, raczej o Magrette, ale te są świetne.

hrg.pl
:
Tomek napisał/a:
Chciałbym bardzo zobaczyć np. Helsona Bronze za 5 lat.


Jeżeli koperta nie jest powleczona jakąś nowomodną warstwą nie trzeba tyle czekać - po paru miesiącach będzie widać. Ja tam bardzo lubię mosiądze i brązy z naturalną patyną.
Najgorsze możliwe pokrycie to lakier; po pewnym czasie zostaje w postaci widocznych placków.

J.

Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-12-21, 21:09, w całości zmieniany 1 raz
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.