Mam pytanie do znawców zegarków Atlantic i nie tylko. Otóż posiadam od 1978 roku Atlantic Worldmaster Original z czarną tarczą i werkiem FHF 96, w którym mechanizm antywstrząsowy jest oznaczony zarówno na tarczy jak i na deklu jako ANTICHOC. Przegladając wczoraj kolejny raz publikacje Pana Wojciecha Kutermankiewicza na temat zegarków firmy Atlantic i ogladając prezentowane tam mechanizmy antywstrząsowe doszedłem do wniosku, że w moim zegarku zamiast ANTICHOC jest zaimplantowany INCABLOC. Proszę o ocene załączonych zdjęć i o opinie, czy mam racje, czy nie. Jeżeli tak, to skąd ta rozbiezność. Czyżby firma FHF zmieniła pod koniec lat 70-tych system antywstrząsowy, a może włozono tu jakis starszy werk? Czy ktos potrafi rozwikłać te zagadkę? Zaznaczam, że zegarek otrzymałem w prezencie kupiony za granicą jako nowy, z pudełkiem, przywieszką itp.
Co ciekawe, niedawno zanabyłem podobnego Originala na FHF, tylko z jasną tarczą i datownikiem i tu jak sadzę jest rzeczywiscie ANTICHOC.
Odpowiedz do tematu
: Atlantic Worldmaster Original-mechanizm antywstrząsowy
:
Ostatnio zmieniony przez misinek 2011-11-11, 15:43, w całości zmieniany 1 raz
Antichoc to doslownie przeciwstrząsowy. Oba zegarki pochodzą z okresu "kryzysu kwarcowego" i "składacze' wkładali to co było jeszcze w magazynach u producentów werków.
Wyraźnie widac że ten drugi mechanizm to już końcówka - uproszczona zapadka naciagu, znaczek swiss dobity później.
Atlantic mechaniczny był specjalnie robiony dla "demoludów" bo tylko tu jeszcze się udawało upchnąć niekwarcowe zegarki. I warto zauwazyć, że była to odpowiedź na potrzeby "szarej strefy" - walizkowych importerów.
Wyraźnie widac że ten drugi mechanizm to już końcówka - uproszczona zapadka naciagu, znaczek swiss dobity później.
Atlantic mechaniczny był specjalnie robiony dla "demoludów" bo tylko tu jeszcze się udawało upchnąć niekwarcowe zegarki. I warto zauwazyć, że była to odpowiedź na potrzeby "szarej strefy" - walizkowych importerów.
Ostatnio zmieniony przez misinek 2011-11-11, 15:43, w całości zmieniany 1 raz
:
Atlantiic prawdopodobnie sam nie wykańczał mechanizmów. Zasadniczo producent sprzedaje surowy werk(tzw. ebauche) bez zespołu balansu. Na zyczenie odbiorcy producent albo kooperant wyposażał mechanizm w całą resztę. Incabloc na początku był drogi, bo miał na siebie zarabiać: miał dobrą reklamę i chwytliwy znak handlowy - opłacało się zaznaczać to na tarczach i deklach. Potem prawa wygasły, moda się zmieniła, nikogo nie rajcowały takie szczegóły.
Tego Atlantica producent widać wypuszczał jako budżetowego.
A samo słowo antychoc oznacza wstrząsoodporniść. Konkretne rozwiązania firmowe o podobnej nazwie to były: Antichoc S65, M.T Antichoc, Antichoc 102, Antichoc 51, Rufa Antichoc (prawie to samo co incabloc). Ogólnie tego barachła jest u Flumego 7 stron.
J.
Tego Atlantica producent widać wypuszczał jako budżetowego.
A samo słowo antychoc oznacza wstrząsoodporniść. Konkretne rozwiązania firmowe o podobnej nazwie to były: Antichoc S65, M.T Antichoc, Antichoc 102, Antichoc 51, Rufa Antichoc (prawie to samo co incabloc). Ogólnie tego barachła jest u Flumego 7 stron.
J.
:
Odpowiedz do tematu
Dzieki kumotrowie za wyjaśnienia. I wielki szacun dla posiadanej wiedzy.