Kilka razy o nich mówiliśmy, ale być może koledzy jeszcze nie mieli okazji się z tym zapoznać.
Otóż mechanizmy chińskie wyższej jakości od w zasadzie zawsze, czyli od ST5, zdobione były przy użyciu frezu, co dawało dość ciekawy efekt zdobniczy. Technikę tę stosuje się do dzisiaj, oczywiście w różnych wydaniach, i maszynowo. Niemniej zasada jest ta sama - z gotowej płyty mechanizmu frezowany jest materiał w charakterystczne paski, teraz proste, wcześniej - lekko ślimakowe.
Tak oto wygląda to "na żywo" w mechaniźmie ST5 Sea Gulla, wydanie około 1975 roku.
http://www.fotosik.pl
Ponieważ zdobienia były robione ręcznie, nie ma rzekomo dwóch ST5 z identycznymi! Dlatego jest to wersja werku szczególnie poszukiwana przez kolekcjonerów.
Odpowiedz do tematu
: Paski szanghajskie - co to za zwierze ?
:
fajna ciekawostka jak i werk pewnie antyk,może zrobimy
gdzieś zbiór wszystkich szlifów jakie sie pokazały do tej pory
-narodowości wszystkie
gdzieś zbiór wszystkich szlifów jakie sie pokazały do tej pory
-narodowości wszystkie
:
ja kiedyś zarusowałem werk śrubokrętem też sie liczy ?
Alamo dzięki za pokazanie tego werku
Alamo dzięki za pokazanie tego werku
:
Odpowiedz do tematu
To zdobienie jest bardzo oryginalne, i bardzo , bardzo się mua podoba