Jak myślicie na tej stronie sprzedają tylko podróby czy też oryginały?
http://www.watchstore.cc/...page=5&sort=20a
Mają sporo Casioków i Citków. Zastanawiam się szczególnie nad Citizenami czy to fake są...
Odpowiedz do tematu
: Pytanie o strone
:
A jak Ci się wydaje?
FOTOGRAFIA ŚLUBNA
:
Nie no pewnie podróby tylko w sumie pierwszy raz widzę tyle podrób Citków, Casio i Seiko
:
daytony za 200 dolków
a citki też podrabiają,
a citki też podrabiają,
:
Nie żebym miał pewność, ale gdyby Oris Diver kosztował 105 prezydentów, to pewnie niejeden z nas by na Czajnałoczu nie siedział...
:
myślę że jest inaczej , jakby ten Oris tyle kosztował na prawdę ( oryginał), to pewnie dużo osób by go miało .. a jaki to ma związek z China Watches to nie wiem .
Borewicz napisał/a: |
Nie żebym miał pewność, ale gdyby Oris Diver kosztował 105 prezydentów, to pewnie niejeden z nas by na Czajnałoczu nie siedział... |
myślę że jest inaczej , jakby ten Oris tyle kosztował na prawdę ( oryginał), to pewnie dużo osób by go miało .. a jaki to ma związek z China Watches to nie wiem .
:
No dla mnie na przykład taki, drogi Rudolfie, że pewnie nigdy bym tu nie trafił, bo nie miał bym okazji, i pewnie bym tego Orisa nosił jak wszyscy. Wierzyłbym przy tym, że poza Szwajcarią robi się tylko tandetę i nie znał innego brandu jak ETA.
A z racji że on jednak tak mało nie kosztuje, trafiłem przypadkiem tutaj i tak zostało, mam ubaw po pachy, nauczyłem się w pół roku więcej o sikorach niż przez prawie 30 dotychczasowych lat, a i z poszukiwania przecen na Certinę się wyleczyłem.
Rudolf napisał/a: |
...a jaki to ma związek z China Watches to nie wiem . |
No dla mnie na przykład taki, drogi Rudolfie, że pewnie nigdy bym tu nie trafił, bo nie miał bym okazji, i pewnie bym tego Orisa nosił jak wszyscy. Wierzyłbym przy tym, że poza Szwajcarią robi się tylko tandetę i nie znał innego brandu jak ETA.
A z racji że on jednak tak mało nie kosztuje, trafiłem przypadkiem tutaj i tak zostało, mam ubaw po pachy, nauczyłem się w pół roku więcej o sikorach niż przez prawie 30 dotychczasowych lat, a i z poszukiwania przecen na Certinę się wyleczyłem.
:
O i to jest motyw , tu się człowiek uczy czemu coś jest drogie czy tanie i czemu nie kupować tego Orisa za te kilka $ , że są inne opcje by mieć coś fajnego za rzeczywistą tego wartość .
Borewicz napisał/a: |
A z racji że on jednak tak mało nie kosztuje, trafiłem przypadkiem tutaj i tak zostało, mam ubaw po pachy, nauczyłem się w pół roku więcej o sikorach niż przez prawie 30 dotychczasowych lat, a i z poszukiwania przecen na Certinę się wyleczyłem. |
O i to jest motyw , tu się człowiek uczy czemu coś jest drogie czy tanie i czemu nie kupować tego Orisa za te kilka $ , że są inne opcje by mieć coś fajnego za rzeczywistą tego wartość .
:
O to to. Jakby to było tanie, to bym miał jeden i się nie przejmował. A że to drogie, to szukam alternatyw, kombinuję który następny, i jeszcze kupuję jakieś zuo do ściągania wskazówek...
:
Siedziałby, bo tu się dobrze spamuje. Tylko OCDC mieściłoby się na barachołce przy Banacha
J.
Odpowiedz do tematu
Borewicz napisał/a: |
Nie żebym miał pewność, ale gdyby Oris Diver kosztował 105 prezydentów, to pewnie niejeden z nas by na Czajnałoczu nie siedział... |
Siedziałby, bo tu się dobrze spamuje. Tylko OCDC mieściłoby się na barachołce przy Banacha
J.