Trafiło mi się takie oto wykończone koło centralne. Wyciągnąłem toto z nieźle rokujacego zegarka i... na szczęscie miałem w śmieciach lepsze na wymianę. Piękny czop, co nie ? Także pamiętajcie dzieci, smarujcie zegarki!!!
Uploaded with ImageShack.us
Odpowiedz do tematu
: Z serii o wykończeniach.
Ну, погоди!
:
Ostatnio zmieniony przez Janek 2011-06-10, 14:01, w całości zmieniany 1 raz
lomatkobosko,ktos na kacu toczyl
Z czego to to wyjete?
Z czego to to wyjete?
Ostatnio zmieniony przez Janek 2011-06-10, 14:01, w całości zmieniany 1 raz
"Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
:
Cóż, myślę, że wytoczone było dobrze - a "wykończone" zostało przez brak oleju w łożysku.
Ну, погоди!
:
A tez o tym nie pomyslalem.Ale zeby az tak?
"Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
:
Bardziej niszcząca od pracy na sucho jest mieszanina oleju i brudu - działa jak przyzwoita pasta ścierna. Dlatego bardzo przestrzega się przed smarowaniem mechanizmów bez uprzedniego dokładnego czyszczenia.
J.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-06-10, 19:09, w całości zmieniany 1 raz
Odpowiedz do tematu
pmwas napisał/a: |
Cóż, myślę, że wytoczone było dobrze - a "wykończone" zostało przez brak oleju w łożysku. |
Bardziej niszcząca od pracy na sucho jest mieszanina oleju i brudu - działa jak przyzwoita pasta ścierna. Dlatego bardzo przestrzega się przed smarowaniem mechanizmów bez uprzedniego dokładnego czyszczenia.
J.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-06-10, 19:09, w całości zmieniany 1 raz