Z góry przepraszam za jakość fotek !
Mam takiego starego, wysłużonego "G". No i się mu bezel wziął i utlenił, sparciał, wykruszył.
[edit mod: zmniejszyłem zdjęcia]
Leżał sobie dobry rok bo nigdzie nie można było znaleźć stosownego garnituru.
Oryginał już niedostępny, Wam w szufladach nie chciało się szukać, więc musiałem się ratować w inny sposób.
Za całe 29,00 zł kupiłem takie "NIEWIADOMOCO". Trochę w ciemno, ale wydawało się, że będzie pasował.
Bez ubranka wygląda tak:
Ubranko przeszło na "G", pasuje prawie idealnie i teraz jest tak jak niżej. Oryginał to nie jest, ale można już wyjść do ludzi. Przynajmniej się nie poobija.
Odpowiedz do tematu
:
Bez ubranka jednak ładniejszy...
:
Na pewno lepszy niż golas, ale mimo wszystko to nie ''to''...
Ja się niedługo biorę za odmładzanie mojego DW-6600
Ja się niedługo biorę za odmładzanie mojego DW-6600
:
Gdybym miał skąd wziąć zapasowy bezel to było by "to".
Niestety ten element jest już "niezamawialny", więc ratowałem się jak mogłem.
Lepiej w takim stanie móc używać zegarek niż miałby leżeć w szufladzie (przynajmniej dla mnie).
Niestety ten element jest już "niezamawialny", więc ratowałem się jak mogłem.
Lepiej w takim stanie móc używać zegarek niż miałby leżeć w szufladzie (przynajmniej dla mnie).
:
No jasne, dlatego napisałem, że lepszy niż golas
:
nie miałem pojęcia że można rozebrać G-shocka, nagi wygląda dość oryginalnie
:
Oryginalnie wygląda jak zapodasz golasowi bransoletę, dopiero wzbudza zainteresowanie
Odpowiedz do tematu
Partyzant napisał/a: |
nie miałem pojęcia że można rozebrać G-shocka, nagi wygląda dość oryginalnie |
Oryginalnie wygląda jak zapodasz golasowi bransoletę, dopiero wzbudza zainteresowanie