metoda jest pozytywowa tzn tam gdzie wpadnie swiatło tam się wytrawi metal.
1 robimy biały napis/wzorek na czarnym tle.
2 odwracamy go lustrzanie tak aby był "lewoczytelny" tak jak klisza do ofsetu.
3 drukujemy na laserze na folii.
4 w tym samym czasie dekielek lub koperte koronke wachnik płyte zegarka - polerujemy i odtłuszczamy- podtrawiamy np w goracej sodzie kaustycznej (uwaga bo można stracić oczy jak pryśnie!!!)
5 lakierujemy lakierem fotoczułym POSITIV (Kontakt Chemie) ze dwie/trzy warstwy przy przytłumionym świetle, wkładamy do czegoś ciemnego np pudełka po butach i do nastepnego dnia lakier wyschnie i się utwardzi, lub podgrzewamy suszarką i załatwimy to w pól godziny (oczywiscie prawie po ciemku)
Pozostałe strony elementu zabezpieczamy jakimś lakierem ( z wyjątkiem kaponu, musi być naprawdę wodoodporny).
6 kawałek naszej folii z wzorem przykładamy warstwą z tonerem do elementu ( i dlatego musi być lewoczytelnie) i unieruchomiamy - ja stosuję kroplę oleju silikonowego jak klej a na brzegach podklejam lakierem, żeby się nie przesuwało.
7 wyciągamy kwarcówkę do opalania - ja kupiłem jakiś zabytek za 5pln od "nurka" na bazarku
włączamy i w okularach czekamy aż się rozświeci,
8 naświetlamy z odległości około 40cm przez 2 minuty (niemiec był dłużej i dlatego się prześwietlił)
9 zdejmujemy folie i wywołujemy w 7 procentowym roztworze sody żrącej.
10 trawimy w chlorku żelaza - czyli tak jak płytki drukowane - czas trawienia zalezy od rodzaju stali i temperatury roztworu (stężenie jak w przepisie) - krótkie trawienie da nam ostry matowy obrazek, wraz z wydłużaniem czasy pogłebia się wytrawienie ale też i dochodzi do podtrawiania krawędzi.
11 po opłukaniu w wodzie zmywamy lakiery jakims nitro
12 i wystawiamy nasze "orginal rolmops-KGB Gmbh." na alledrogo/jebaju robiąc konkurencję producentom z ukrainy za co dostajemy dozywotniego bana na "zaprzyjaźnionym forum"