Kompania Braci, czyli BURAN’y



Zainspirowany wczorajszą rozmową na temat chińskiego mechanizmu ST 19 i jego lepszego wykończenia w stosunku do rosyjskiego 3133 postanowiłem zaprezentować jedyny model Burana jaki posiadam ze zdobionym mechanizmem, jako uzupełnienie dołączyłem drugi model Burana na werku 3105, bardzo zbliżony stylistycznie do poprzednika. Obydwa modele bazują na kształci koperty charakterystycznym dla lat 50-tych i 60-tych, pochodzącym wprost od Striełki. Charakterystyczne dla tych kopert jest to że mają nietypowy jak na dzisiejsze czasy rozstaw uszu, wynosi on 19 mm .Postanowiłem pokazać także werk 3105, po raz pierwszy otwierałem ten zegarek i ……. Oczom własnym nie wierzyłem 3105 okazał się 3103 i co najważniejsze ma pięknie zdobiony mechanizm szlifem moskiewskim (pozwoliłem sobie zamieścić więcej fotek tego werku )

Sesja fotograficzna troszkę przydługa, ale nie mogłem się oprzeć







Volmax BURAN Chronograph [3133/2126113]



Mechanizm o naciągu ręcznym Polojt kaliber 3133 z funkcją chronografu , 23 kamienie

Koperta stalowa , złocona żółtym złotem

Szkło szfirowe

Dekiel stalowy, złocony, przeszklony

Tarcza biało stebrna, pięknie giloszowana, wskazówki złote, indeksy na przemian cyfry rzymskie i złote romby, tarczki chronografu srebrne, datownik pomiędzy godzinami 4 i 5

Wodoodporność 3 ATM

Pasek 19 mm

Wymiary 38 x 13 mm

limitacja 250 szt



Volmax BURAN Mechanical watch [3105/1576281]



Mechanizm o naciągu ręcznym Polot 17 kamieni , kaliber 3105/3103

Koperta stalowa , złocona żółtym złotem

Szkło mineralne

Tarcza biała, indeksy w postaci cyfr arabskich złote, półtarczka sekundnika na godz 9, datownik pomiędzy godzinami 4 i 5, miejsce datownika podkreślone srebrnym promieniem

Dekiel ze stali nierdzewnej polerowany

Odporność na wodę 3 ATM

Pasek 19 mm

Wymiary 38 x 10 mm

limitacja 999 szt

Noooo... jak nie lubie "złotego blink-blink" to te są zupełnie miłe...



Pzdr

Spinner

Sprawdzając co Spinner napisał , miałem duszę na ramienu - pomyślałem złośliwiec zaraz o blink-blink napisze.... i napisała, dobrze że pozytywnie



Wiem że fotki dzisiaj nie są najlepsze, ale to wina porannej pogody, a moje "parapetowo - okienne studio fotograficzne nie dysponuje odpowiednim sztucznym oświetleniem.



No i mówię wam z tenisówek mnie wy....ło jak zobaczyłem ten szlif moskiewski na werku 3105 &3103, tutaj tez jest poważna nieścisłość, 31 wiadomo średnica werku i tu jest O.K. , ale 03 to werk z bocznym sekundnikiem ale bez datownika, a ten ma datownik więc jest faktycznie 05 , a wybite ma 03. Tylko u Rosjan może się coś takiego zdarzyć. 3105 bez pasków to najbrzydszy pod względem odbioru wizualnego werk rosyjski jaki widziałem .



Edit



Maxio , wielokrotnie się zastanawiałem nad tym czy bez tego promienia byłby ładniejszy, i myślę że tak, ale Rosjanie mają to do siebie że przez takie "dodatki"potrafią spaprać każdy zegarek.



Jeszce moja osobista uwaga, w chronografie tarcza jest po prostu piękna, jest to jedna z najładniejszych tarcz jakie w swoim życiu widziałem, ale to trzeba ocenić w realu, fotki tego nie oddają, pomimo Spinerowego blink blink cechuje się dyskretną elegancją

Buran z chrono - wygląda bajecznie i nawet by mi to nie przezkadzało że datownik pokazuje datę komuś kto stoi koło mnie

Poprostu jak każdy pilot i kosmonałta musz mieć oczy na około głowy i często wychodzić z siebie

Buran bez z boczną sek. już tak dobrze nie przemawia do mnie , i na dodatek ktoś im teraz ładuje swiss made , czyżby szlif moskiewski sie nie podobał ?

Volmax, czyli właściciel brandów Aviator,Buran i Sturmanskie i owszem do niektórych swoich modeli montuje automatyczne werki ETA Valjoux 7750 i ETA 2824-2 , ale z boczną sekundą nie mają



Edit



Pogada ładna , no to jeszcze raz tarcza chrono i fotka rodzinna