Start
Odpowiedz do tematu

: Start
Jako że lubię ożywiać złomki daję małą fotorelację z czyszczenia 17 kamieniowego Starta.
Zegarek na pierwszy rzut oka nic nie wart, jednak dla mnie bezcenny. Należał do mojego śp dziadka, był to jego jedyny zegarek, który towarzyszył mu przez całe życie, a że dziadek był rolnikiem to i zegarek lekko nie miał. Generalnie od jakiś kilkunastu lat leżał "zepsuty" u babci w szufladzie. Okazało się, że zepsuty wcale nie był, tylko pioruńsko zabrudzony.

Rzut oka na kopertę i oblepiający brud:



Ledwo widać, że to Start



Od strony tarczy



Mechanizm



Mostek zdjęty



Rozkręcanie jest przyjemne :)



Bęben sprężyny już wyjęty





I dalej z drugiej strony



Tutaj już po, nawet widać że działa :)



Po złożeniu. Niestety wizualnie nie jestem w stanie więcej poprawić.



Zdjęcie z bliźniakiem z allegro. Widać, że zegarek nie miał lekko.



Teraz trochę o warsztacie.

Zegarek był kompletny i nieuszkodzony, jedynie mocno zabrudzony.
Rozkręcanie generalnie jest przyjemne i bezproblemowe. Kąpiel części przez kilka godzin w nafcie a później przez kilkadziesiąt minut w benzynie ekstrakcyjnej w zupełności pomogła. Kąpałem wszystko łącznie z włosem i kotwicą (włos i kotwica tylko w benzynie).
Tak jak rozkładanie jest przyjemne to skręcanie już nie idzie tak gładko :)
Największe skupienie to nałożenie półmostka (łożyska) na osie, no i półmostka z balansem. Po skręceniu i nakręceniu zegarek ruszył od razu powodując ogromnego banana na mojej twarzy :)

Ostatnio zmieniony przez kaer 2010-12-16, 23:52, w całości zmieniany 1 raz

Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
:
Gratulacje - dobra robota

:
Brawo ! warto było go przywrócić a już na pewno go mieć skoro to pamiątka rodzinna !

:
Powiem wam, że trzymanie w ręku takiego ożywieńca mając świadomość, że należał do bliskiej osoby - bezcenne :wink:


Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
:
Ten ostatni moment jest najprzyjemniejszy, nakręcasz i od razu startuje.

:
Akurat w K-26 złożenie mechanizmu do kupy jest stosunkowo łatwe. To bardzo przyjemny mechanizm :) Dobra robota - gratulacje :)

Ну, погоди! :wkurzony:
:
pmwas się zgadza się. W porównaniu np. do Wostoka 2214 którego też odświeżałem to rzeczywiście Pikuś :)

Ostatnio zmieniony przez kaer 2010-12-17, 20:34, w całości zmieniany 1 raz

Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
:
kaer gratuluję odratowania pamiątki :)

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.