mam dylemat
ostatnio zachorowałem na Orienta Mako
nic dziwnego, zegarek powszechnie znany i chwalony
wszystko ładnie i pięknie, wiem, że ponoć rozmiar się nie liczy

mako ma ok 41mm (o ile dobrze pamiętam, bez koronki)
ja tam raczej drobny nie jestem (ok. 190cm wzrostu, 100kg wagi i nadgarstek 18,5cm)
no i pytanie, czy takie orient nie będzie na mojej łapie wygladał śmiesznie?
z klasycznych zegarków raczej preferuję rozmiary w okolicy 40-41mm, jednak boję się, że przy takim na codzień" ten rozmiar może okazać się problemem.
dlatego na tapecie pojawił się również big mako (rozmiar sporo większy)
choć szczerze bardziej podoba mi się wersja mako, to zastanawiam się co będzie lepszym wyborem?
pomóżcie pliss