Jest to mój pierwszy chińczyk więc może mam zbyt wygórowane wymagania bo do tej pory były szwajcary i ruskie.
Miał być srebrny z czarną tarczą ale doszedł taki więc już niech będzie.
Najbardziej zadziwiająca jest dla mnie tarcza bo mimo takiego natłoku szczegółów jest bardzo dokładnie wykonana, indeksy są proste starannie wycięte a cyfry bardzo precyzyjnie nałożone. Czarne tarczki są giloszowane. Nawet Dziurbillon nie tak źle wygląda.
Bezel jest obrotowy

Koperta - i tu zaczynają się schodki. "czerwone złoto" nie jest zbyt precyzyjnie położone, widać jakieś gródki i smugi, może w wersji stalowej byłoby lepiej.
Pasek to tradycyjny chiński smok więc pójdzie bardzo szybko do wymiany.
2 tragiczne zdjęcia poglądowe, jak odzyskam aparat będzie lepiej.

