Francuzeczka, czyli jak Feniks z popiołów...
Odpowiedz do tematu

: Francuzeczka, czyli jak Feniks z popiołów...
Kiedyś kupiłem za grosze złomka bez bezela bo mi się spodobały trójkąty na tarczy. Lorsa P75 wymagała tylko wymiany bębna ze sprężyną i ruszyła raźno, tarcza umyta (wygląda jakby ktoś ją kiedyś prysnął lakierem bezbarwnym, który teraz się łuszczy), wskazówki z nową lumą, to trzeba było dorobić jakiś bezel. Tak to wyszło:



:
Fajnie wyszło..
Tarcza taka ala Kon-Tiki

pifko

Czas jest moim sprzymierzeńcem.
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.