Zastanawiam sie,czy tez macie tak,ze zegarki ktore bardzo wam sie nie podobaly z czasem zaczynaja wam sie podobac?Dam przyklad.Jeszcze pare miesiecy temu wybralbym pama Luminora od Radiomira o kazdej porze dnia i nocy.Dzisiaj?Uwazam Radiomira za jeden z najpiekniejszych zegarkow wszechczasow a Luminor srednio mi podchodzi.Podobnie bylo z AP Royal Oakami,Hublotami i Rolkami.
To jak Panowie i Panie?Czy marzycie/posiadacie dzis zegarek,ktory niegdys byl przez was znienawidzony?(-;
Odpowiedz do tematu
: Zegarki do ktorych dorosliscie
Ostatnio zmieniony przez Janek 2010-09-11, 22:05, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Janek 2010-09-11, 22:05, w całości zmieniany 1 raz
"Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
:
dla mnie to zdecydowanie Rollo, jestem gotowy tylko czekam na okazję
:
A dorosłem ( i tu jest największy wkład forum) do bateryjki typu G
:
głupio się przyznać, ale z początku sumo mi się nie podobało, a teraz od roku jestem zakochany
o Rolku to tu napiszę jak kupię - dojrzeć trzeba też finansowo
natomiast na marginesie nadal nie dorosłem do:
- Pamów w ogólności (homarka mam z przekory, prawie nie noszę)
- wszelkiego typu open heart/skeleton
o Rolku to tu napiszę jak kupię - dojrzeć trzeba też finansowo
natomiast na marginesie nadal nie dorosłem do:
- Pamów w ogólności (homarka mam z przekory, prawie nie noszę)
- wszelkiego typu open heart/skeleton
:
Nie dorosłem i nie dorosnę do zestawu, w którym papier i pudełko jest ważniejsze od zegarka.
Dorosłem do tego, żeby mieć i śwajcara/niemca (z Glasfjutte na ten przykład ), i chińczyka. Dzięki temu forum, bo otwierają się nam tu oczy na KAŻDY zegarek.
Dorosłem do tego, żeby mieć i śwajcara/niemca (z Glasfjutte na ten przykład ), i chińczyka. Dzięki temu forum, bo otwierają się nam tu oczy na KAŻDY zegarek.
:
Podobnie jak napisał Blaz, literki na tarczy są u mnie na ostatnim miejscu przy wyborze zegarka, czyli dorosłem do obiektywnego oceniania zegarków.
:
Dorosłem do zegarków mniejszych niż 40 mm A kiedyś to tylko 45 i więcej się liczyło.
Marek na razie nie mogę sobie przypomnieć bo wczoraj było grubo
Marek na razie nie mogę sobie przypomnieć bo wczoraj było grubo
:
raczej się po prostu przekonałam i przełamałam niż dorosłam do zegarków na pasku. Sama teraz nie wiem skąd ta awersja do nich kiedyś u mnie była
...i nie ma że boli...
:
Kiedyś nie mogłem się przekonać do Lumka, dzisiaj rozważam jego 47mm wersję, a 44mm testowałem już parę.
Dziewczyny lubią brąz zapraszają
:
Dorosłem żeby nie nosić żadnego zegarka.....
Kurcze nie wywalajcie mnie z forum
Kurcze nie wywalajcie mnie z forum
:
Nie podobały mi się wszelkiej maści homary Pamów teraz jak tylko będzie $$ to będę miał gromadkę.
Rolko podobne to samo nie mogłem patrzeć teraz do mnie idzie.
G-shock to samo co wyżej z tym, że jednego już mam.
Dzięki wszystkim za nawrócenie
Rolko podobne to samo nie mogłem patrzeć teraz do mnie idzie.
G-shock to samo co wyżej z tym, że jednego już mam.
Dzięki wszystkim za nawrócenie
:
Felek się nam pochorował!!!
Ale to się daje leczyć...
feleksc napisał/a: |
Dorosłem żeby nie nosić żadnego zegarka..... |
Felek się nam pochorował!!!
Ale to się daje leczyć...
Dziewczyny lubią brąz zapraszają
:
Felek, to jest... To jest...
No widzisz? Zapowietrzyłem się przez Ciebie!
No widzisz? Zapowietrzyłem się przez Ciebie!
:
Nie mówiąc już, że Felek się zrobił ekhibicjonista i lata po mieście na golasa
Dziewczyny lubią brąz zapraszają
:
Odpowiedz do tematu
Na pewno dojrzałem do:
- noszenia zegarków Seiko, których kiedyś nie lubiłem (Monster - zwrot o 180 stopni)
- wskazówek typu cathedral hands oraz zegarków w stylu retro (np. Longines Spirit, Glycine Eugene Meylan)
- wypukłych szkiełek
- pełnych dekli
Nie dojrzałem niestety do ciemnych kopert PVD.
- noszenia zegarków Seiko, których kiedyś nie lubiłem (Monster - zwrot o 180 stopni)
- wskazówek typu cathedral hands oraz zegarków w stylu retro (np. Longines Spirit, Glycine Eugene Meylan)
- wypukłych szkiełek
- pełnych dekli
Nie dojrzałem niestety do ciemnych kopert PVD.