W porównianiu do komandirów i amfibii zegarki związane z Igrzyskami Olimpijskimi w Moskwie w 1980 roku są rzadziej spotykane.
Ja w swojej kolekcji posiadam tylko takiego Wostoka, z którego jestem bardzo dumny


Edit:
Poprawka zdjęcia
pmwas napisał/a: |
Nie masz szczęścia, powiadasz? Bombowy jest ![]() ![]() |
pmwas napisał/a: |
znaleźć takiego bez pęknięć to sztuka. ta brazowa farba jest jakościowo po prostu fatalna ![]() |
pmwas napisał/a: |
Na łańcuch i na szyi nosić ![]() |
crayzee napisał/a: | ||
Nie tylko brązowa - mam w kolekcji kilka okazów, które wyglądają, jak jezioro w Afryce w trakcie suszy |