Mam taki problem - zgłupiałem...jak chcę pin wybić z bransy to muszę walić w przeciwną stronę niż strzałka czy w tą samą?
Strasznie głupio jest to zrobione - chyba nawet gorzej jak w monsterze.
Tak czy inaczej nie mam pomysłu jak to zrobić bo jest tak zapieczone (chyba z brudu, w środku), że nie idzie ani z jednej ani z drugiej strony.
Wszystkie wybijaki mi się wyginają...wziąłem nawet normalny młotek, żeby przydzwonić ale nic!
Zero reakcji...
Macie jakiś pomysł?
Jeden pin wybiłem ale nawet nie wiem jak...
i wychodzi na to, że tulejka wcale nie jest po przeciwnej stronie zgrubienia pinu

Albo było wcześniej kombinowane.
Pytanie głównie do Jaro - bo u niego był kiedyś ten zegarek a widzę, że ogniwa były szczotkowane dodatkowo więc pewnie zdejmował/regulował.